Leszek Grabowski. Dawny świat okolic Gdowa

Leszek Grabowski:

 

- Pragnę poinformować, że w zasobach Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej pojawiły się dwa moje opracowania z nowej serii:

 

„Budownictwo ludowe, małomiasteczkowe i dworskie oraz kapliczki i inne pamiątki Ziemi Krakowskiej”, dotyczące Gdowa i jego okolic:
Część I. Gdów – www.mbc.malopolska.pl/publication/968110
Część II. Okolice Gdowa. Bilczyce, Jawczyce, Grzybowa – www.mbc.malopolska.pl/publication/96811


Jako wprowadzenie do prezentowanej tematyki zamieszczam fragment wstępu do pierwszej części nowo powstałego cyklu.

 
„Moje dokumentowanie odchodzącego świata Gdowa i jego okolic tak na poważnie rozpoczęło się w listopadzie 2008-go roku, kiedy po dłuższym okresie zastanawiania zacząłem wreszcie działać, uwieczniając w kadrach świeżo nabytego aparatu cyfrowego szybko znikające bądź całkowicie przebudowywane pozostałości dawnego budownictwa ludowego: chałupy, stodoły i zabudowania gospodarcze oraz domy i kamieniczki o charakterze małomiasteczkowym bądź wiejskim, a także drobne, najczęściej przydrożne obiekty kultu religijnego: kapliczki, figury i krzyże przydrożne. Zacząłem też zaglądać na cmentarz w Gdowie, by wyłowić często zapomniane już przez potomnych: grobowce, nagrobki, czy zwykłe groby ziemne osób kiedyś znanych bądź tych, które przewijały się przez moje opracowania dotyczące historii Ziemi Gdowskiej: sagi, notki, czy artykuły publikowane na łamach Głosu Wielickiego. Z czasem zacząłem też uwieczniać ulatujące wraz  z upływem czasu wiejskie krajobrazy, jak choćby szpalery wierzbowe, dziś już coraz rzadsze nawet w dolinie Raby.

 
Ale punktem zwrotnym, swoistym zapalnikiem do podjęcia mojej aktywności fotograficznej, całkowicie hobbystycznej i początkowo amatorskiej, stało się zburzenie młyna w Niegowici. Nieraz tamtędy przejeżdżałem i jeszcze aparatem analogowym sfotografowałem m.in. pałacyk Włodków, ale młyn jakoś pominąłem, czego nie mogłem sobie podarować. I tak się zaczęło. Od tej pory w samym tylko cyklu: „Gdów i jego okolice – odchodzący świat”, powstało już 13 części, z czasem coraz bardziej profesjonalnych i na wyższym poziomie edytorskim, a wszystko dzięki zupełnie bezinteresownej pomocy i zaangażowaniu Pana dr hab. Władysława M. Kolasy, który moje opracowania zaczął publikować w zasobach Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej. Aktualnie mój dorobek, w całości publikowany w MBC, gdzie jest ogólnodostępny, swym zasięgiem terytorialnym obejmujący głównie Kraków i jego dawne przedmieścia, ale też Ziemię Krakowską, liczy sobie już ponad 150 pozycji o różnym charakterze, od spisywanych wspomnień i żmudnie rozpracowywanych sag rodzinnych, przez zbiory fotograficzne popularyzujące wybrane dziedziny: historię, rzemiosło artystycznego, architekturę i etnografię, po prezentowanie: panoram, widoków i scenek rodzajowych o charakterze krajobrazowym (patrz załącznik na końcu opracowania).

 
Przeglądając ostatnio całość albumów z gdowskiej serii, które stanowią rodzaj szkicowników fotograficznych, gdzie prezentowane zdjęcia mają formę kalejdoskopów związanych z różnymi miejscowościami, wszak powstawały w trakcie moich licznych wypraw w te strony, zauważyłem liczne niedoskonałości warsztatowe i edytorskie, zwłaszcza dotyczące kilku początkowych części. Aby ułatwić oglądanie zdjęć z tych albumów postanowiłem posegregować materiał zdjęciowy publikowany przez siedem lat (2008-2015) w osobnych fragmentach dla poszczególnych wsi, ponadto raz jeszcze przejrzeć oryginały fotografii i spróbować je lepiej obrobić i bardziej fachowo zaprezentować, a przy tym bardziej precyzyjnie opisać, wszak w przeszłości do lokalizacji obiektów nie przywiązywałem należytej wagi i dziś czasem nawet Targeo nie jest w stanie pomóc.
W efekcie moich zabiegów powstanie, takie mam przynajmniej plany i ambicje, seria: „Budownictwo ludowe, małomiasteczkowe i dworskie oraz kapliczki i inne pamiątki Ziemi Krakowskiej”, która będzie zawierała posegregowany terytorialnie i lepiej obrobiony materiał fotograficzny zwłaszcza ze wspomnianych wyżej trzynastu części. Pierwsze dwie z nich obejmować będą: „Gdów” (część I) oraz „Okolice Gdowa. Bilczyce, Jawczyce i Grzybową” (część II). Tyle tytułem wprowadzenia”.

 
Zachęcam do lektury opracowań i konkretnej dyskusji nad zagadnieniem zachowania dziedzictwa kulturowego w Gdowie i jego okolicach.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*