PUBLICZNY TRANSPORT ZBIOROWY – CO CZEKA GMINĘ GDÓW?

O tym należy mówić: Publiczny transport zbiorowy

Nikogo nie trzeba przekonywać jak ważny jest transport publiczny. Istotne jest to w jakich warunkach oraz za jaką cenę będzie można dojechać np. do pracy czy do szkoły. Już od dawna wiadomo było, że transportem zbiorowym powinny się zająć samorządy, jednak one borykały się najczęściej z problemami finansowymi i omijały ten problem jak tylko mogły.

Sytuacja związana z transportem publicznym od zawsze była skomplikowana. Tylko część mieszkańców gminy Gdów mogła w marę bez żadnych przeszkód korzystać z komunikacji między Gdowem – Wieliczką a Krakowem. Na tej trasie istniała również pewna konkurencja, która wymuszała na przewoźnikach podnoszenie standardów. Pozostali mieszkańcy Naszej Gminy mogli liczyć jedynie na własny transport lub prywatnego przewoźnika, który szczerze powiedziawszy świadczył usługi jedynie na średnim poziomie. Wójt gminy Gdów Zbigniew Wojas nigdy nie przykładał większej wagi do kwestii transportu publicznego, choć wielokrotnie zapewniał nas wszystkich, że jest „dobrym gospodarzem”.

Jednak mieszkańcy gminy Gdów muszą wiedzieć, że obecnie trwają prace nad znowelizowanymi przepisami, których celem jest wprowadzenie nowej formuły współpracy między jednostkami samorządu terytorialnego w zakresie organizacji i zarządzania publicznym transportem zbiorowym. Zmiany przewidziane w ustawie o transporcie zbiorowym będą rewolucyjne, obejmować będą nie tylko porozumienia między samorządami, ale również wyłanianie operatorów transportu publicznego oraz finansowanie biletów ulgowych. Samo wejście kluczowych przepisów wymienionej ustawy przewidziano na 1 stycznia 2018 r., lecz już dziś samorządy powinny rozpocząć dyskusję nad kwestią nawiązania współpracy. W szczególności chodzi o to, że zmieniają się zasady finansowania biletów ulgowych, które po wejściu ustawy o transporcie zbiorowym będą obowiązywać tylko w przewozach o charakterze użyteczności publicznej, tj. w przewozach realizowanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych, zawartej pomiędzy operatorem a właściwym organizatorem publicznego transportu zbiorowego (jednostki samorządu terytorialnego). Zatem prawo do rekompensaty z tytułu stosowania tych ulg będą mieli jedynie operatorzy publicznego transportu zbiorowego. Samorządy będą decydowały, na których liniach będzie można z ulgowych uprawnień korzystać, a także, które linie będą liniami użyteczności publicznej. Przewoźnicy, którzy nie podpiszą umowy z organizatorem, czyli samorządem, nie zostaną operatorami publicznymi, nie będą też mieli możliwości uzyskiwania rekompensaty za stosowane przez nich ulgi. Operatorzy wyłaniani będą w drodze przetargu.

Trudno powiedzieć czy Wójt Wojas o tym wie, choć biorąc pod uwagę jego współpracę z jednym z prywatnych przewoźników można założyć, że o tym mógł słyszeć. Problem jednak nie kończy się na współpracy z tym, czy z innym przewoźnikiem. Problem polega na tym, że przed naszym włodarzem jest jeszcze dużo pracy w zakresie transportu zbiorowego, trzeba przecież porozumieć się z innymi gminami, przygotować stosowne publikacje oraz przeprowadzić analizy, na które Wójt musi znaleźć pieniądze.

 

 

 

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*