REFORMA EDUKACJI – SZKOŁY I GIMNAZJA W GMINIE GDÓW

Niebawem na łamach Gazety Gdowianin szeroko opiszemy problematykę związaną z reformą edukacji na ternie gminy Gdów. Dzisiaj, niejako tytułem wstępu chcemy poruszyć pewną kwestię. Otóż kilkanaście dni temu „Dziennik Gazeta Prawna” napisał, że Ministerstwo Edukacji Narodowej ukrywa faktyczne koszty przebudowy systemu szkół, przerzucając je na samorządowców. „DGP” zaznaczyła, że w ocenie skutków regulacji do projektów, MEN przewidziało, że w tym roku wyda jedynie 129 mln zł. „DGP” pisze, że związki zawodowe oszacowały, że sama likwidacja gimnazjów będzie kosztować gminne budżety do 1 mld zł. 

W Gminie Gdów mamy dwa gimnazja (w Gdowie oraz w Niegowici) i 11 szkół podstawowych (w Gdowie, w Winiarach, w Zręczycach, w Jaroszówce, w Marszowicach, w Książnicach, w Pierzchowie, w Bilczycach, w Wiatowicach, w Niegowici i w Szczytnikach).

Minister Edukacji Anna Zalewska pytana w Radiowej Jedynce o artykuł „DGP” i ukrywanie faktycznych kosztów reformy przez MEN, powiedziała, że to „oczywiście nieprawda”.

W rezerwie budżetowej są pieniądze na dostosowanie gimnazjów do potrzeb szkół podstawowych – mówiła minister edukacji. Przekonywała, że większość gimnazjów nie wymaga dostosowania, a problem dotyczy jedynie 2150 szkół.

Podkreśliła, że w szkołach podstawowych nic się nie zmieni, gdyż z mocy ustawy dyrektorzy i nauczyciele staną się dyrektorami i nauczycielami ośmioletnich szkół podstawowych. W ponad 4 tys. zespołach gimnazjalnych – przekonywała – zmieni się tylko szyld. Tam również z mocy ustawy dyrektorzy i nauczyciele stają się dyrektorami i nauczycielami szkół podstawowych – podkreśliła Zalewska.

Minister edukacji powiedziała, że reforma dotyczy właściwie 2150 samorządowych gimnazjów. „Rozmawiamy o 2150 gimnazjach, tylko o takiej liczbie. Większość gimnazjów w samorządach powstała na bazie szkoły podstawowej, w związku z tym rzeczywiście nie będą musiały się dostosować. Ale z pokorą przyjmujemy taką informację, bo wiemy, jak wyglądają sale i mamy zaplanowane środki w rezerwie budżetowej właśnie na ewentualne 2150 gimnazja, gdzie będziemy dostosowywać do młodszych dzieci” – mówiła minister.