ROCZNY PROGRAM WSPÓŁPRACY GMINY GDÓW Z ORGANIZACJAMI POZARZĄDOWYMI

O tym należy mówić: Roczny program współpracy na 2017 rok Gminy Gdów z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego.

Konstruktywna współpraca między władzami jednostki samorządu terytorialnego a organizacjami pozarządowymi stanowi dziś wyzwanie zarówno dla naszego państwa, samorządów jaki i samych organizacji pozarządowych.

Niestety współpraca między gminami a organizacjami pozarządowymi najczęściej kończy się tam, gdzie zaczyna się interes danego wójta, czy burmistrza. Z taką sytuacją mamy do czynienia na terenie całego kraju. Mówiąc wprost, tylko organizacje przychylne określonemu włodarzowi gminy mogą z nim współpracować i liczyć na ewentualne profity. Pozostali postrzegani jako opozycja do władzy,  muszą najczęściej przezwyciężać bariery stawiane przed ich organizacjami.

Nie inaczej jest w gminie Gdów, gdzie mamy kilka nielicznych organizacji pozarządowych (nie licząc stowarzyszeń zrzeszających ochotniczą straż pożarną), które mogą liczyć na wsparcie Gminy Gdów. Być może zbyt upraszczamy, ale jak każdemu naszemu Czytelnikowi wiadomo podmiot, który chce współpracować z Gminą Gdów musi być jednocześnie „przychylny” Wójtowi Wojasowi.

Przygotowywany roczny program współpracy Gminy Gdów z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego opracował prawdopodobnie Pan Karol Surma kierownik Referatu Przedsięwzięć Społeczno – Gospodarczych Gminy Gdów (prywatnie Pan Karol jest bliską rodziną Wójta Zbigniewa Wojasa). Swoją drogą to bardzo ciekawe, że akurat to właśnie Pan Surma jest kierownikiem tego referatu, gdyż tym samym odpowiada za opracowywanie poważnych dokumentów strategicznych Naszej Gminy, które delikatnie mówiąc pozostawiają wiele do życzenia.

Przeglądając projekt programu współpracy dostępny na stronie urzędu od razu rzuca się w oczy pewna nieprawidłowość przygotowania tej uchwały.  Program współpracy winien być załącznikiem do uchwały – stanowi to elementarz prawniczy. To powinni podpowiedzieć prawnicy gminni. Uchwała rady gminy jest wskazaniem abstrakcyjnej normy prawnej oraz jej zastosowania w konkretnym przypadku. Natomiast regulamin może być tylko załącznikiem do uchwały rady gminy i stanowi doprecyzowanie (uszczegółowienie) wszystkich kwestii nim regulowanych. Gdyby tylko kierownikowi Referatu Przedsięwzięć Społeczno – Gospodarczych Gminy Gdów chciało sprawdzić się rozstrzygnięcia nadzorcze chociażby z terenu Małopolski to być może nie popełniłby tak poważnego błędu.

Przechodząc do samego programu, zauważalne jest posługiwanie się określeniami, które nie mają istotnego przełożenia na stan rzeczywisty np. tu cytat: „Celem głównym programu jest efektywne wykorzystanie społecznej aktywności jednostek i organizacji pozarządowych w zaspokajaniu zbiorowych potrzeb mieszkańców gminy Gdów oraz kontynuacja realizacji zadań publicznych przez organizacje” – a czymże jest to efektywne wykorzystanie, tłumaczy nam to autor w rozdziale 3 programu: „efektywność” to „dążenie Gminy Gdów i organizacji do maksymalizacji korzyści mieszkańców z realizowanych wspólnie zadań publicznych przy jednoczesnym minimalizowaniu kosztów z tym związanych” – bzdura goni bzdurę. Kolejnym określeniem, które budzi nasze wątpliwości jest: „integracji między organizacjami pozarządowymi”. Trudno powiedzieć jak autor zamierza monitorować to zjawisko, nie mówiąc już o tym aby na koniec 2017 lub na początku 2018 podsumować fakt integracji, gdyż osiągnięcie tego efektu bądź też nie, powinno dać podstawę kolejnemu programowi. Naszym zdaniem cały tzw. rozdział 2 zawiera określenia, które po prostu znalazły się w nim jedynie po to żeby sugerować wysoki poziom tego dokumentu, a w rzeczywistości powodują groteskowa grę słów. Dla przykładu w programie w rozdziale 2 autor umieścił określenie „podniesienie standardu usług publicznych” – zwykły populizm nie mający wspólnego nic z rzeczywistością. W tym miejscu należałoby wręcz poprosić Wójta i wspomnianego już kierownika żeby sobie przypomnieli poszczególne strategie Gminy Gdów i zawarte w nich priorytety.

Pozostawiając te niezbyt precyzyjne określenia, bardziej populistyczne, zaczerpnięte rodem z marnych opracowań, chcemy pokazać kolejny absurd tego programu. Otóż program współpracy Gminy Gdów z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na 2017 rok przewiduje środki finansowe na jego realizację w wysokości 300 000 zł. Jest to nie mała kwota, zatem warto się przyjrzeć procedurom konkursowym – a tu niespodzianka – 1) Wójt celem realizacji programu wyznacza komórkę merytoryczną, 2) Wójt dokonuje kontroli i oceny realizacji programu poprzez weryfikację realizacji zadań zleconych organizacjom, 3) Komisje konkursową powołuje Wójt Gminy Gdów – zatem rodzi się wątpliwość o bezstronność działań Wójta Zbigniewa Wojasa, skoro jest jednocześnie fundatorem fundacji w Podolanach, a jego syn  prezesem tejże organizacji pozarządowej. Dlaczego piszemy o tym? Właśnie dla tego, że cały program przygotowany jest w ten sposób aby najbardziej skorzystała na nim Fundacja Osób Niepełnosprawnych w Podolanach, a świadczą o tym np.  zakres przedmiotowy współpracy oraz priorytetowe zadania programu a w nim: „wspieranie działalności rehabilitacyjnej prowadzonej na rzecz osób niepełnosprawnych oraz zagrożonych niepełnosprawnością na terenie Gminy Gdów”. Analizując zakres przedmiotowy programu, już wiadomo, że w zasadzie inne organizacje nie będą miały szans skorzystać ze środków Gminy Gdów. Gdyż tylko określone w nim cele będą wsparte. A tak się jakoś przypadkowo złożyło, że tylko jedna organizacja pozarządowa praktycznie zajmuje się osobami niepełnosprawnymi na terenie Gminy Gdów.

Można byłoby długo pisać na temat programu współpracy Gminy Gdów  z organizacjami pozarządowymi, gdyż przygotowany jest w ten sposób, że budzi spore wątpliwości co do szeroko rozumianego obiektywizmu i bezstronności. Sposób oceny realizacji programu jest po prostu nonsensem w czystym wydaniu – gdzie miernikiem oceny realizacji programu będzie: „1) liczba osób, które były adresatami realizacji zadań publicznych zlecanych organizacjom, 2) wysokość środków finansowych przeznaczonych przez budżet Gminy Gdów na zlecanie realizacji zadań publicznych, 3) wysokość środków finansowych zaangażowanych przez organizacje na realizację zadań ujętych w programie, 4)liczba organizacji biorących udział w realizacji programu” – autor programu raczy raczej żartować, że w oparciu o te kryteria będzie można prawidłowo ocenić realizację programu. Przypominamy, że Wójt będzie musiał przedstawić ocenę Radzie Gminy Gdów i jeżeli kryteria i cały program nie zostaną zmienione, to będzie to po prostu mówiąc kolokwialnie cyrk.

Fakt, w którym powstaje program na tak niskim poziomie, wskazujący od razu która organizacja otrzyma wsparcie, utwierdza nas w przekonaniu, że Rada Gminy Gdów raczej nie zdaje sobie sprawy nad jakim aktem prawnym pracuje. To żenujące, jednak obserwując działania Wójta gminy Gdów Zbigniewa Wojasa przyzwyczailiśmy się do braku respektowania jakichkolwiek standardów. Powoli najwyraźniej prowadzenie organizacji pozarządowych staje się domeną rodzinną. Wójt opiniuje i niepodzielnie rządzi procesem współpracy z organizacjami pozarządowymi opiniując wybór stosownych komisji jak i przyznanie środków pieniężnych. Syn Wójta Gdowa nadzoruje Fundację, która otrzyma te środki, choć nie do końca wiadomo jak będzie odpowiadał za prawidłowość wydatkowania tych środków, a Pan Karol Surma przygotowuje, bądź współpracuje przy przygotowywaniu założeń samego programu.

Apelujemy do Zbigniewa Wojasa, żeby podszedł do problemu poważnie i zaprosił wszystkie prężnie działające organizacje pozarządowe z terenu Gminy Gdów do konsultacji w sprawie programu współpracy. Sam program jak z pewnością Wójt się szybko zorientuje nadaje się jedynie do gruntownej poprawy. Przypominamy, że to nie pierwsza wpadka przy opracowywaniu programów strategicznych dla Gminy Gdów i żądamy zarówno wyciągnięcia konsekwencji wobec podległego urzędnika jak i stosownych wyjaśnień w tej sprawie. Sam Wójt Wojas powinien wiedzieć, że tak nieodpowiedzialnie przygotowany dokument powoduje wzmożenie fali krytyki pod jego adresem, co w jego przypadku jest mu zupełnie nie potrzebne.

 

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*