ROZMOWA Z PREZESEM KRAKOWSKIEGO INSTYTUTU AUREA LIBERTAS

Całkiem niedawno wydawca Gazety Gdowianin – Fundacja „Stryszowianin” wyróżniona została wśród ogólnopolskich organizacji pozarządowych przez krakowski Instytut Aurea Libertas. Dzisiaj przypominamy naszą rozmowę z Michałem Olszowskim, Prezesem Zarządu Instytutu Aurea Libertas, Instytutu zajmującego się między innymi edukacją obywatelską w Polsce.

 

Gazeta Gdowianin: Proszę przedstawić mieszkańcom gminy Gdów czym jest Instytut Aurea Libertas. Jaka jest jego misja i jakie są jego cele?

 

Olszowski Michał: Instytut Aurea Libertas jest ośrodkiem zajmującym się edukacją obywatelską i badaniami w zakresie polskiej i zagranicznej myśli politycznej, ekonomicznej, teorii państwa, jak również stosunków międzynarodowych. Naszą misja jest odrodzenie wśród obywateli Rzeczypospolitej postawy odpowiedzialności za sprawy publiczne w duchu najlepszych rodzimych tradycji patriotycznych i republikańskich.

Zajmujemy się promowaniem i wspieraniem inicjatyw oddolnych, zmierzających do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego oraz rozwoju społeczności lokalnych. Promujemy przedsięwzięcia obywatelskie podejmowane na rzecz dobra wspólnego.

Naszą inspiracją jest republikańska tradycja dawnej Rzeczypospolitej, w której różne narody pokojowo współistniały i tworzyły największą w ówczesnej Europie przestrzeń wolności. Polskie dziedzictwo społeczne i państwowe cechowało się nie tylko głębokim przywiązaniem do wolności obywatelskich, ale także poczuciem odpowiedzialności każdego obywatela za ojczyznę. Zmierzamy do tego, aby i dzisiaj upowszechniać takie postawy.

 

GG: Czy może Pan – jako Prezes Zarządu Instytutu Aurea Libertas przedstawić siebie mieszkańcom gminy Gdów w kilku zdaniach?

 

OM: Pochodzę z Krakowa i mieszkam w tym mieście nieprzerwanie. Z wykształcenia jestem politologiem, zawodowo zajmuję się organizacją szkoleń i doradztwem związanym z funduszami strukturalnymi.

 

GG: Z Instytutem Aurea Libertas współpracuje wielu partnerów. Proszę wymienić najważniejszych z nich.

 

OM: Z punktu widzenia realizowanych projektów to Fundacja na Pomoc, z którą współpracowaliśmy przy realizacji projektu Małopolskie Święta Polskie, projektu edukacyjnego skierowanego do młodzieży zagrożonej wykluczeniem społecznym oraz Fundacja Obywatelska z którą to podjęliśmy partnerską współpracę przy projekcie Ranking Krakowskich Samorządowców. Oba projekty realizowane były w ramach szwajcarskiego grantu blokowego.

Ponadto aktywnie współpracowaliśmy z krakowskim Klubem Republikańskim, współorganizując debaty ze znanymi i znaczącymi dla polskiej polityki osobami – Jarosławem Gowinem, Krzysztofem Szczerskim, Przemysławem Wiplerem, czy Andrzejem Dudą, a także z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II.

 

GG: Jak powinna wyglądać edukacja obywatelska w ocenie Instytutu Aurea Libertas? Na czym polega dostrzeżony pozytyw w działaniach Fundacji „Stryszowianin” jako wydawcy Gazety Gdowianin?

 

OM: Nasze ostatnie doświadczenia w zakresie edukacji obywatelskiej koncentrują się na potrzebach i doświadczeniach młodzieży z trudnościami, młodzieży zagrożonej wykluczeniem społecznym. Naszym zdaniem, edukacja obywatelska musi być po pierwsze celowa. Autorzy programów, wychowawcy, koordynatorzy muszą przede wszystkim wiedzieć, co tak naprawdę zamierzają osiągnąć, jasno zarysować cele i dobrać metody. Problemem edukacji obywatelskiej jest właśnie to, że jest nijaka – jest o wszystkim, czyli o niczym. Nie można czynić założeń, że edukacja obywatelska to pewien zasób wiedzy i doświadczeń przypisany każdemu. Kwestie obywatelskie, historyczne czy patriotyczne to trudne tematy, a przez młodzież niestety często postrzegane są jako nudne. I tu właśnie pojawia się drugi, nie mniej ważny aspekt edukacji obywatelskiej – edukacja musi być ciekawa – zarówno co do treści, jak i formy.

Podczas realizacji projektu Małopolskie Święta Polskie skupiliśmy się właśnie na tych dwóch elementach – opracowaliśmy strategię, wybraliśmy narzędzia i metody i dopełniliśmy starań, aby prezentowane przez nas treści były ciekawe i inspirujące. Zdajemy sobie sprawę, ze historia, patriotyzm nie są dla młodych ludzi atrakcyjne. Staramy się zatem maksymalnie „uatrakcyjnić” to co można. Na wycieczki jeździliśmy rowerami, odwiedzane miejsca fotografowaliśmy i filmowaliśmy. Poszczególne etapy naszych działań relacjonowaliśmy na stronie projektu www.malopolskieswieta.pl.

Czy lektura „Gazety Gdowianin” wpływa na edukację obywatelską? Zdecydowanie tak! Choć w nieco innym, niż wspomniany przeze mnie wcześniej wymiarze. „Gazeta Gdowianin” podejmuje ważny temat partycypacji w życiu otoczenia lokalnego, uczy jak patrzeć na sprawy, które powinny być dla nas jednymi z najważniejszych. Co więcej, daje szansę i stanowi narzędzie dla konstruktywnej krytyki, tak niestety rzadkiej w dzisiejszych czasach.

 

GG: Wiemy, że czyta Pan artykuły publikowane przez Gazetę Gdowianin. Czy uważa Pan, że służą one rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego w gminie Gdów?

 

OM: Moją szczególną uwagę zwróciła publikowana już dość dawno temu analiza budżetu gminy Gdów. Budżet, inwestycje są to kwestie kluczowe dla rozwoju każdej społeczności, to realny wymiar naszych działań i wiedza w tym zakresie ma fundamentalny charakter. Klarowne i obiektywne przekazanie informacji w zakresie faktów i procedur to niezwykle wartościowy głos we współczesnej debacie publicznej.

Fundacja Instytut Aurea Libertas poprzez projekty takie jak Ranking Krakowskich Samorządowców zamierza realnie oddziaływać i na ten aspekt funkcjonowania społeczeństwa lokalnego.  Wiedza obiektywna, a nie polityka sondażowa postrzegana jest jako cel i fundament podejmowanych decyzji.

 

GG: Jak w ogóle ocenia Pan nasze czasopismo?

 

OM: „Gazeta Gdowianin” to bardzo ciekawa i z mojej perspektywy również potrzebna inicjatywa.  Społeczeństwo, aby można je było określić mianem obywatelskiego, musi tworzyć uczestniczącym w nim jednostkom realne szanse na podejmowanie racjonalnych i samodzielnych decyzji.  Współcześnie to media ponoszą główny ciężar kreowania opinii publicznej, zatem czym więcej konstruktywnej krytyki, faktów i rzetelnej analizy, tym oczywiście lepiej.

Myślę, że czasopisma lokalne takie, jak „Gazeta Gdowianin” mogą być bardzo dobrym narzędziem do zaangażowania w sprawy lokalne i miejscem prezentacji opinii zwykłych obywateli. Chodzi również o to, aby prezentować alternatywne rozwiązania wobec polityki prowadzonej przez władze samorządowe. Tylko wtedy, gdy będzie miało miejsce „ucieranie się”, jak to było w zwyczaju na sejmikach dawnej Rzeczypospolitej, wzrośnie poczucie odpowiedzialności.

 

GG: A jak Prezes Zarządu Instytutu „Aurea Libertas” definiuje społeczeństwo obywatelskie?

 

OM: Jako społeczeństwo wolnych, aktywnych i zaangażowanych w sprawy kraju obywateli; patriotów, którym leży na sercu dobro publiczne.

 

GG: Czy społeczeństwo obywatelskie może istnieć bez rozmawiania o polityce?

 

OM: Polityka bywa w obecnych czasach postrzegana jako dziedzina niejawnych interesów o wątpliwej uczciwości. Tymczasem, zgodnie z definicją Arystotelesa, sztuka rządzenia powinna mieć przede wszystkim na celu dobro wspólne. Społeczeństwo, jednostki, rodziny – wszyscy żyjemy w rzeczywistości politycznej, dlatego uważam, że rozmowa o sprawach wspólnych siłą rzeczy jest rozmową polityczną.

 

GG: Czy społeczeństwo obywatelskie winno „patrzeć władzy na ręce”? Czy powinno interesować się życiem politycznym lokalnego samorządu?

 

OM: Z całą pewnością. Uważam, że stopień zaangażowania obywateli w sprawy samorządu powinien znacząco wzrosnąć. W tym celu rozpoczęliśmy realizację projektu „Ranking krakowskich samorządowców”, który ma na celu monitorowanie, kontrolę, a w konsekwencji ocenę aktywności, jakości i efektywności działań przedstawicieli samorządowych władz publicznych. Naszym celem jest stworzenie narzędzia, które pozwoli na rzetelną i obiektywną ocenę. Projekt obejmuje zarówno stworzenie modułowej matrycy, obejmującej różnorodne wskaźniki i kryteria oceny jak i pilotażowe badanie jakości działań krakowskich samorządowców. Wnioski z przeprowadzonej analizy i badania opublikowane zostaną w formie tytułowego rankingu.

 

Dziękuję za rozmowę

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*