WZMIANKA O WIELKICH GDOWIANACH

Dziś pragnę przybliżyć głównie młodym osobom z Gminy Gdów, kolejne postacie wielkich Gdowian, polecając pamięć o nich.

Pierwszym z nich jest ksiądz Ludwik Kusionowicz, który przez 46 lat (od 22 grudnia 1842 r. do 27 grudnia 1888 r. ) był proboszczem w Gdowie. Pełnił dodatkowo funkcję dziekana Wieliczki oraz Honorowego Kanonika przy katedrze w Tarnowie. Był wybitną postacią. Autorem Kroniki Parafialnej „Liber Memorabilium Ecclesiae Gdovensis”, w której bardzo szczegółowo opisał przebieg Bitwy pod Gdowem 26 lutego 1846 r. Ksiądz Kusionowicz rozbudował gdowski kościół, wydłużając ku wschodowi prezbiterium, budując nową zakrystię oraz sześciokątną kaplicę południową. Był założycielem Bractwa Wstrzemięźliwości. Zmarł w Gdowie 27 grudnia 1888 r. w wieku 72 lat. Został pochowany w ziemi pod kaplicą

Drugą osobą jest Eleonora Fihauzer, baronowa z rodu Lanckorońskich herbu Zadora, dziedziczka dóbr w Fałkowicach, Gdowie oraz Wróblowicach. W roku 1844 fundowała budowę kaplicy cmentarnej. Wcześniej, przez długie lata była wyjątkowo hojną kolatorką na rzecz kościoła parafialnego w Gdowie. Zmarła w Fałkowicach 8 kwietnia 1850 r. w wieku 73 lat. Została pochowana pod kaplicą cmentarną w Gdowie

Kolejną osobą jest Sylwester Kusionowicz, który był bratankiem gdowskiego proboszcza Ludwika Kusionowicza. W 1850 roku mając 22 lata, jako młody organista został sprowadzony do Gdowa przez stryja-plebana (gry na organach uczył się w Chochołowie u Jana Kantego Andrusikiewicza – jednego z dwóch przywódców Powstania Chochołowskiego 1846 r., syna dotychczasowego, starego organisty w Gdowie). Sylwester Kusionowicz przez 27 lat uczył w w gdowskiej szkole oraz grał na organach w tutejszym kościele. Z żoną Anną mieli 15-ro dzieci. Zmarł w 1877 r. w wieku 49 lat. Jest pochowany przy kaplicy na cmentarzu parafialnym w Gdowie. Na jego grobie stoi piękna rzeźba Maryi, dzieło słynnego krakowskiego rzeźbiarza Edwarda Stehlika.

Wśród potomnych Sylwestra należy wymienić następujące osoby:

Waleria Kusionowiczówna, córka Sylwestra, w 1878 r. wyszła za kolejnego gdowskiego organistę Szymona Bogutę, który przez 29 lat, do 1906 r. był w Gdowie nie tylko organistą, ale również ważnym, miejscowym działaczem społecznym. Z jego inicjatywy w 1890 r. utworzona została Straż Ogniowa, a w 1896 r. obok cmentarza został usypany kopiec Powstańców Krakowskich, włączony wkrótce w obręb cmentarza.

Na przełomie XIX i XX w. trzej synowie Sylwestra Kusionowicza: Józef, Władysław oraz Andrzej, idąc za ówczesną modą, zmienili nazwisko na Grodyński.

 – Józef, syn Sylwestra był notariuszem w Niepołomicach,  miał zasłużonych dla Ojczyzny synów:

* Jerzego – założyciela ZHP, kapitana Wojska Polskiego, który zginął w obronie Lwowa w 1918 r.

* Jana Kantego – legionistę, majora Wojska Polskiego, odznaczonego Złotym Krzyżem Zasługi.

 – Władysław, syn Sylwestra był dyrektorem Magistratu w Krakowie i zarazem Głównym Sędzią Krakowa.

 – Andrzej, syn Sylwestra był prawnikiem, sędzią w Cieszynie, a następnie Prezesem Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Miał zasłużonych dla Ojczyzny synów:

* Bogusława – legionistę, chorążego kawalerii 2 Pułku Ułanów.

* Stanisława – starostę, porucznika Wojska Polskiego, który w czasie II wojny światowej został zesłany na Sybir, a następnie walczył w Armii Andersa pod Monte Cassino (został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi). Miał synów:

** Mariana – marynarza na okręcie podwodnym Sokół (został odznaczony Krzyżem Walecznych).

 ** Andrzeja – pilota Dywizjonu 306 (został odznaczony Krzyżem Walecznych).

*** Stan Grodyński jest synem pilota Andrzeja Grodyńskiego.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*