DATY KTÓRE GDOWIANIE POWINNI ZNAĆ
Widoczny na pierwszym planie Dom Katolicki „Zorza”, został oddany do użytku 11 listopada 1934 r. Poświęcenia dokonał ks. kardynał Adam Sapieha (podobny Dom Katolicki powstał w sąsiedniej Niegowici – dziś pawilon handlowy). Owa ważna placówka kulturalna, wyposażona była w wielką salę widowiskową ze sceną i balkonem. W budynku mieściła się ochronka dla dzieci, odbywały się spotkania Katolickich Stowarzyszeń Młodzieży – Żeńskiej oraz Męskiej. Tu też próby odbywała przedwojenna, gdowska Orkiestra Dęta. W czasach PRL-u, w Domu Katolickim urządzono Przedszkole, scenę przebudowano na salkę katechetyczną, zaś w sali widowiskowej, w każdą niedzielę o godz. 11:00 była msza św. skupiająca licznie tłoczące się na niej dzieci i młodzież szkolną.
874 r. – na łagodnym wzniesieniu, w miejscu obecnego kościoła, stanął pierwszy krzyż oraz stacja misyjna, zbudowana przez wysłanników misjonarzy Słowian św. Cyryla i św. Metodego. Należy pamiętać, że teren Małopolski – Kraj Wiślan – został podbity i schrystianizowany przez władcę Państwa Wielkomorawskiego, księcia Świętopełka I. Wiślanie, na wiele lat przed chrztem Polski w 966 r. przyjęli chrzest w obrządku wschodnim. O tamtych czasach przypomina dziś ołtarz z postacią pustelnika św. Onufrego.
1049 r. – w sąsiedniej Niegowici biskup Aaron dokonuje konsekracji zbudowanego tam pierwszego kościoła drewnianego.
1075 r. – w Gdowie biskup Stanisław ze Szczepanowa (późniejszy święty i patron Polski) dokonuje konsekracji pierwszego kościoła drewnianego, zbudowanego przez miejscowy ród Gryfitów. Jan Długosz wyraźnie wymienia jako fundatora kościoła Jaksę Gryfitę. W wielu innych publikacjach wymieniana jest również postać rycerza Gedko z rodu Świebodziców-Gryfitów, który w tym czasie miał warownię w Gdowie i który był świadkiem mordu dokonanego przez króla Bolesława Śmiałego na biskupie Stanisławie oraz późniejszego cudownego zrośnięcia się członków świętego. Przyjmuje się, że pierwszy kościół drewniany stał w miejscu obecnej dzwonnicy.
1325 r. – ówczesny pleban Mikołaj buduje murowany kościół. Jego gotyckie fragmenty zachowały się w postaci grubych ścian w części prezbiterium (tej za bocznymi ołtarzami i miejscem skręcania biegu świątyni w prawo) oraz w postaci dawnej zakrystii (zwanej swego czasu dziadownią). Legenda głosi, że na początku planowano, aby kościół zbudować za Rabą, w pobliżu lokalnego kamieniołomu pod Stryszową, ale co w ciągu dnia nagromadzono łamany kamień, to w nocy jakieś potężne woły przewoziły go przez Rabę i zostawiały na poświęconym miejscu, w pobliżu niedawno spalonego drewnianego kościoła.
Zostaw komentarz