FAŁKOWICE – FAŁKOWICZE. KUNICE – KUNICZKI
Kunice wzmiankowane są już w XIV wieku jako Kuniczki (1324 r.), Cunicze (1346 r.) czy też Czunicze (1381 r.). Fałkowice (dawniej Falkowice), graniczące z Kunicami, wzmiankowane są już w 1220 roku jako Falkowicze, gdy płacono z tej wsi dziesięcinę do kościoła w Biskupicach.
Kunice wzmiankowane są już w XIV wieku jako Kuniczki (1324 r.), Cunicze (1346 r.) czy też Czunicze (1381 r.). W dokumencie z 1324 roku notowany jest Piotr Kunicki, który otrzymał z nadania Władysława Łokietka wieś Wilkowiska. W 1346 roku Kazimierz Wielki poświadczył, że Piotr Zajączek z Wierzchowiska oddał Mikołajowi Wierzynkowi część swojej ziemi w Kunicach w zamian za dom z ogrodem w Wieliczce. Tenże król w 1354 roku potwierdził sprzedaż przez Jakuba dziedzica Kunic wyżej wspomnianemu Wierzynkowi połowy młyna na Rabie z brzegami rzeki, połowem ryb itd. tak jak miał niejaki Janko i jego przodkowie. W latach 1397-1419 współwłaścicielem wioski był Abraham herbu Strzała z krzyżem. W 1400 roku Hanka, córka tegoż Abrahama, procesowała się z Dorotą z Raciechowic o łąkę w Kunicach.
W latach 1436-1459 wieś Kunice dzierżawił Franciszek Wolski dziedzic między innymi Wolicy (parafia wielicka). W drugiej połowie XV wieku i w początkach XVI wieku część Kunic była w rękach rodziny Kawalców z Węgrzc. Pozostałe ziemie należały do karmelitów regularnych Bożego Ciała na Kazimierzu w Krakowie. W 1505 roku papież Juliusz II zatwierdził dla tego klasztoru przywileje dotyczące miedzy innymi Kunic. Również Zygmunt I zatwierdził posiadanie wioski przez ten klasztor (w 1523 roku) i poddania tych dóbr jurysdykcji kościelnej. Przed 1431 rokiem istniała we wsi karczma, którą prowadził Maciej Polska. W 1452 roku karczmarzem był niejaki Andrysz. Z tego okresu zachowały się w dokumentach nazwiska miejscowych kmieci: Michał Bogufał, Jakusz Bogufałowiec, Racław, Mikołaj Mączka, Dominik, Piotr Januszowiec, Stachna Miszkowa, Marcin Jakiel (młynarz), Mikołaj Kot, Paweł Mika. W 1530 roku notowany jest Jerzy z Kunic nauczyciel szkoły katedralnej w Krakowie.
W okresie późniejszym (1855 rok) wiemy, że właścicielem był Feliks Skrzyński, a w 1886 roku dobra te dzierżyli spadkobiercy Wojciecha Morawieckiego.
Fałkowice (dawniej Falkowice), graniczące z Kunicami, wzmiankowane są już w 1220 roku jako Falkowicze, gdy płacono z tej wsi dziesięcinę do kościoła w Biskupicach. W 1442 roku podatki te należały do klasztoru św. Ducha w Krakowie, a część z nich pobierał pleban z Gdowa. W 1477 roku z tej przyczyny wynikł spór i doszło do prawnego podziału pobierania dziesięciny. Pod koniec XIV wieku i w XV wieku wieś była własnością szlachecką. W latach 1381-1390 wymieniony jest jako jej właściciel Michał z Fałkowic. Około 1412 roku wioskę dziedziczy niejaki Jaszek. W latach 1470-1480 współwłaścicielami wsi są Mikołaj, Jan i Stanisław Stadniccy herbu Drużyna. W tym czasie we wsi znajdowała się karczma, folwark oraz 8 łanów kmiecych. W tym też czasie część wioski jest w posiadaniu Jana, Jakuba, Stanisława i Mikołaja herbu Strzemię, do których należy karczma z rolą, 4 łany ziemi, 3 zagrody i folwark. W przekazie z 1527 roku wymienia się nazwiska kilku osiadłych chłopów: Stanisław Łokietek, Stanisław Matiasz, Jakub Głąb i Wawrzyniec Byka.
W połowie XIX wieku właścicielem Fałkowic był Anastazy Fichauzer (posiadacz Gdowa) a pod koniec tego wieku osada przeszła w ręce Antoniego Finka.
Ze wsią Fałkowice łączą się nazwy pobliskiej góry z lasem zwanej dzisiaj Góra Sypka (naprzeciw Fałkowic za Rabą, obecnie na terenie Stadnik i Stryszowej). W 1436 roku Stanisław z Fałkowic udowadniał przed sądem, że las zwany Góra dzierżawił Zbigniew ze Stadnik (zmarł w 1416 roku). Syn tegoż w 1437 roku procesował się ze Stanisławem o ten las. W 1525 roku Marcin Stroński z Falkowic pozwał Mikołaja Wielopolskiego dziedzica Gdowa i Stadnik przed sąd królewski o las zwany Fałkowska Góra i o wycięcie w nim 120 drzew. Jednakże sąd ziemski krakowski opierając się na przedłożonych przez Wielopolskiego dokumentach przysadził mu połowę tego lasu. Późniejszymi właścicielami lasu byli Stadniccy.
Zostaw komentarz