Jednorazówki, woreczki i inne foliówki. Sprawdź, dlaczego warto z nich rezygnować

Torby jednorazowe, woreczki śniadaniowe czy folia stretch. To tylko niektóre z chętnie wykorzystywanych na co dzień artykułów do przechowywania i transportu. Obchodzony przed kilkoma dniami, 23 stycznia Dzień bez opakowań foliowych to okazja, by przyjrzeć się szkodliwości wszechobecnego plastiku oraz poznać jego ekologiczne alternatywy.

Każdego roku na świecie produkuje się ogromne ilości odpadów, w tym między innymi tworzyw sztucznych. Jak wskazuje Główny Urząd Statystyczny, w 2021 na każdego Polaka przypadło średnio aż 14,5 kg plastiku pozyskanego w segregacji. Łącznie to niemal 550 tys. ton surowca, który trafia do podmiotów zajmujących się recyklingiem i unieszkodliwianiem odpadów. A plastik nietrudno znaleźć również w morzach i oceanach, a także na terenach rekreacyjnych: plażach, w parkach i lasach. To problem nie tylko estetyczny, ale także środowiskowy. Torba foliowa w warunkach naturalnych może rozkładać się nawet 400 lat. Równocześnie przyczyniając się do powstawania mikroplastiku, wykrywanego już w układach pokarmowych zwierząt i ludzi.

Olbrzymie ilości produkowanego plastiku, wykorzystywanego m.in. w handlu i gastronomii oraz branży kurierskiej, znajdują swoje odzwierciedlenie w gwałtownie rosnącej masie selektywnie zbieranych odpadów z tworzyw sztucznych. Niestety nie przekłada się to na zwiększenie wskaźników odzyskiwania surowca. Według szacunków, ponownie wykorzystywane jest zaledwie 40% odebranego plastiku. To pokazuje, że trzeba działać na różnych płaszczyznach, zarówno udoskonalając recykling, jak i dążąc do zmniejszania produkcji odpadów – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.

Zmiany na naszych oczach

Warto jednak zauważyć, że rośnie świadomość konsumentów, którzy zmieniają swoje oczekiwania względem sprzedawców. Dziś w handlu jednym z kluczowych aspektów jest dążenie do neutralności środowiskowej, co pokazuje zyskujący na popularności trend zero waste (pol. zero marnowania, zero odpadów). Przekłada się to na decyzje przedsiębiorców, którzy z jednej strony wykazują się biznesową odpowiedzialnością, a z drugiej przyciągają w ten sposób do siebie kolejnych klientów. Jednym z przykładów tego typu pozytywnych działań jest szeroka dostępność przesyłek bez plastiku, pakowanych z użyciem ekologicznych alternatyw.

Folię bąbelkową coraz częściej zastępują zbędne gazety lub biodegradowalne wypełniacze przypominające chrupki. W miejsce stretchu pojawia się karton i papier pakowy lub tworzywa ulegające biodegradacji, a taśmy z tworzyw sztucznych zaczynają wypierać ich papierowe odpowiedniki. Pierwszą dużą zmianą przyzwyczajeń – wspartą zmianami legislacyjnymi – był zwrot w stronę toreb wielokrotnego użytku. Dziś bawełniane lub wykonane z innych trwałych materiałów „wielorazówki” są dostępne w przystępnej cenie w wielu sklepach.

W kontekście obecnych zmian klimatycznych i środowiskowych bardzo ważne są indywidualne decyzje każdego z nas, które dzięki efektowi skali mają dużą siłę pozytywnego oddziaływania. Tak stało się w przypadku sklepowych „foliówek”, które tracą na popularności na rzecz wielorazowych odpowiedników. Jak pokazują dane Ministerstwa Klimatu i Środowiska, po zmianie przepisów zamiast 300, przeciętny Polak korzysta z 9 toreb foliowych rocznie. Teraz czas na modyfikację przyzwyczajeń w kwestii pozostałych opakowań foliowych, wykorzystywanych np. przy robieniu paczek – wskazuje Felice Scoccimarro.

Zmniejszenie użycia tworzyw sztucznych, szczególnie w sferze opakowań, to przede wszystkim korzyść dla przyrody. Recykling, a także unieszkodliwianie odpadów na inne sposoby wiążą się z koniecznością eksploatacji zasobów, takich jak energia elektryczna czy paliwo. Można temu zapobiec działając wyprzedzająco – dążyć do ograniczenia produkcji odpadów poprzez odpowiedzialną konsumpcję.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*