MAŁO ZNANE FAKTY O POSIADŁOŚCI KANTORA W HUCISKU

Dom Tadeusza Kantora w Hucisku powstał według projektu samego właściciela w latach 1983-1984. Działkę zakupił od barona Lipowskiego. Architektem nadzorującym był Piotr Stępień, konstruktorami Zbigniew Wajda i Jerzy Stanisz, duży wkład w budowę konstrukcji mieli także Witold Wajda i Leszek Gawet.

Drewno do budowy domu jest specyficzne – nie ma takiego w gdowskiej okolicy. Specjalnie zostało sprowadzone z gór. Z drewna tego miał być wybudowany kościół w Niedzicy.

Wewnątrz domu wszystko musiało wyglądać dokładnie tak, jak zażyczył sobie właściciel. Każdy mebel był dobierany z największą precyzją, tak aby oddawał ducha dawnych czasów. Piec stojący w kuchni był specjalnie bielony i nie mógł posiadać żadnych udogodnień. Dość powiedzieć, że jedynym elementem nowoczesności, przypominającym o współczesnym świecie było ogrzewanie zamontowane w pomieszczeniach Domu Kantora.

Wewnątrz znajdowały się liczne pamiątki po Kantorze: rysunki, szkice domu, atrapy do przedstawień teatralnych, kilka obrazów i zdjęć. Dom miał być enklawą, miejscem oderwania się od otaczającego gwaru. O tym jak Tadeusz Kantor cenił sobie ciszę i spokój świadczy fakt, że sprzeciwiał się wybudowaniu asfaltowej drogi do swojej posiadłości.

Jedną z bardziej atrakcyjnych pamiątek po artyście – a na pewno największą – jest olbrzymie krzesło, które stanęło w ogrodzie. Pomysł krzesła zrodził się podczas pobytu Kantora w Norwegii. Sam projekt powstał na bazie krzesła z Oslo z tą różnicą, że krzesło norweskie było drewniane, a to w Hucisku – betonowe. Zostało postawione przez fundację niemiecko-polską, aby upamiętnić czwartą rocznicę śmierci artysty.

Dom w Hucisku budowany był z przeznaczeniem na odpoczynek i miejsce pracy. Przez wiele lat był miejscem gdzie Maria Stangret – Kantor żona artysty, malarka, korzystała z jego uroków i tu tworzyła swoje dzieła.

Od początku obiektem opiekowała się Józefa Stojek. Oprócz niej obiektem opiekowała się także Antonina Włoch wraz z synem Janem.

Kantor lubił rozmowy z mieszkańcami Huciska, interesował się ich problemami i próbował pomagać gdy tylko miał ku temu możliwości.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*