OSP ZRĘCZYCE. KRÓTKA HISTORIA JEDNOSTKI

OSP Zręczyce liczy sobie już grubo ponad 110 lat. Wpisy do służby pierwszych druhów odnotowano 1 kwietnia 1907 roku, a już 24 lipca 1907 roku w Stryszowej na posesji Tomasza Zabdyra przezywanego „Tomeczkiem” miała miejsce wielka akcja strażaków, która była dla OSP Zręczyce niejako chrztem bojowym.

OSP Zręczyce założono w czasie, gdy na mapie świata nie było Polski. Z do dziś zachowanych zapisków wynika, że idea obrony mienia i życia przed nieszczęśliwymi zdarzeniami przyświecała strażakom od początku.

1 kwietnia 1907 roku w kronice ewidencyjnej korpusu odnotowano wpisy do służby pierwszych druhów, czynnie działających. Pierwsza akcja, w której uczestniczyli strażacy ze Zręczyc, miała miejsce 24 lipca 1907 roku w Stryszowej o godzinie 11-tej w upalny i duszny dzień na posesji Tomasza Zabdyra (przezywanego „Tomeczkiem”). Był to prawdziwy chrzest bojowy. Akcją ratunkową kierował Karol Sroka naczelnik Straży i jej założyciel. Podczas pożaru brali udział następujący strażacy: Karol Sroka, Józef Hanek, Jan Wojas, Ludwik Małek, Leopold Gądek, Józef Jamka, Władysław Boruta, Piotr Bzdyl i Stanisław Gądek.

Skromny sprzęt strażacy ze Zręczyc wozili na wozie pożyczonym od Jana Iwańskiego na czas akcji. Pomimo młodego stażu strażacy ze Zręczyc zapamiętani zostali z tej akcji jako bohaterowie. Między innymi to dzięki nim udało się ocalić nieopodal stojący dom Jakuba Hanka, kryty strzechą, zaledwie 4 metry oddalony od pożaru. I to pomimo faktu, że dom ten trzy razy zapalał się tego dnia. Podczas tej akcji powstał wiatr, wiejąc od północy. Utworzono wtedy z ludzi łańcuch wodny, który dostarczał wody dla sikawek. Dom „Tomeczka” spłonął, lecz stojące sąsiednie domy ocalały.

Naczelnikiem i założycielem jednostki był Karol Sroka. Galicja należała wówczas do Austro-Węgier, gdzie gwarantowano wiele swobód obywatelskich.

Do 1914 roku odnotowano jedenaście akcji pożarowych i jedną interwencję powodziową w Podolanach. Zręczyccy strażacy służyli nie tylko własnej wsi, ale całej okolicy, mieli pod opieką sześć sołectw. Kolejnym prezesem do 1938 roku był Stanisław Gadek. Starannie prowadzono księgę pożarów. To prawdziwy unikat i kronika dziejów, z której do dziś czerpana jest wiedza. W okresie międzywojennym powstał komitet budowy remizy. Kroniki milczą na temat działalności podczas II Wojny Światowej. Sprzęt ukryto.

Po wojnie od 1948 roku funkcję naczelnika pełnił Leon Sroka, a później Włodzimierz Wojas, Stanisław Pająk, Benedykt Szostak, Stanisław Bogucki. Prezesami jednostki byli: Konstanty Bzdyl, Stanisław Kotera, Stefan Gawlik, Henryk Gabrysiak oraz prezes Stanisław Tabak.

Po wojnie ukończono remizę, do której przeniesiono sprzęt. Remizę wybudowano ze składek od mieszkańców i darowizn uzyskanych podczas festynów organizowanych przez KGW Zręczyce. Panie z KGW współpracowały z OSP a uzyskane dochody – pomimo „szorstkiej” współpracy – przekazywano na budowę obiektu dla OSP.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*