PRAWO KAŻDEGO CZYLI RÓWNE TRAKTOWANIE
Większość z nas rozpoznaje dyskryminację na rynku pracy i rynku usług, ale niewielu wie, że jest zakazana prawem: Konstytucją, Kodeksem pracy, tzw. ustawą równościową, Kodeksem cywilnym czy Kodeksem wykroczeń. Bardzo mało osób, które doświadczyły dyskryminacji, zgłasza swoją sprawę organom władzy publicznej. W konsekwencji trudniej jest przeciwdziałać nierównemu traktowaniu i pomagać tym, których ona dotyka.
Świadomość prawna w zakresie równego traktowania
Na podstawie wyników reprezentatywnego badania przeprowadzonego na zlecenie Rzecznika Praw Obywatelskich przez Kantar Public (na ogólnopolskiej próbie 1066 osób w wieku 15 lat i więcej), stwierdzono, że większość Polaków trafnie rozpoznaje dyskryminację na rynku pracy i na rynku usług (61-77% w zależności od konkretnego przykładu dyskryminacji), równocześnie odpowiednio jedynie 33% i 25 % mieszkańców Polski wie, że jest ona w tych obszarach zakazana przez prawo.
Ochrona prawna przed dyskryminacją wynika wprost z art. 32 Konstytucji RP, Kodeksu Pracy oraz tzw. ustawy równościowej, czyli ustawy z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania, która chroni przed dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne lub narodowe, religię, wyznanie, światopogląd, wiek, niepełnosprawność lub orientację seksualną.
Opinie dotyczące częstotliwości występowania dyskryminacji
Badanie ukazało również przekonania mieszkańców Polski co do częstotliwości występowania dyskryminacji w Polsce wobec wybranych grup społecznych. W zestawieniu z badaniami prowadzonymi w latach ubiegłych (zarówno na zlecenie RPO, jak i badania Eurobarometru) można zaobserwować stały wzrost przekonań o występowaniu dyskryminacji w Polsce. W największym stopniu w odniesieniu do roku ubiegłego o 9% wzrosła liczba badanych przekonanych o częstej dyskryminacji ze względu na rasę i pochodzenie, o 11% ze względu na niepełnosprawność i o 9% ze względu na światopogląd i bezwyznaniowość.
Według badanych najczęściej dochodzi do dyskryminacji ze względu na orientację seksualną (49%), ze względu na pochodzenie etniczne lub narodowe (44%) oraz tożsamość płciową (42%) (procenty dotyczą odpowiedzi „bardzo często” i „często”).
Co trzeci badany jest przekonany o częstej dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami (36%) lub dyskryminacji z powodu przekonań religijnych i wyznania (32%).
Jedna czwarta respondentów sądzi, że dyskryminacja z dużą częstotliwością dotyka osób o poglądach ateistycznych (28%) oraz tych w wieku 55 lat i więcej (25%).
W opinii społecznej płeć i wiek poniżej 30 roku życia rzadko wywołują gorsze traktowanie.
Rozpoznawanie dyskryminacji
W badaniu zapytano respondentów, czy konkretne zachowania na rynku pracy i na rynku usług stanowią przykłady dyskryminacji. Większość trafnie oceniła przedstawione zdarzenia jako dyskryminujące. Jednakże nadal stosunkowo duży jest odsetek osób, które nie dostrzegają w tych działaniach dyskryminacji lub nie mają zdania w tej sprawie.
Przykłady dotyczące rynku pracy odnosiły się do sytuacji młodej matki, której odmówiono awansu wyłącznie ze względu na potencjalne nieobecności związane z opieką nad dzieckiem (74% badanych dostrzega dyskryminację w takim działaniu), braku zgody na udzielenie urlopu ojcowskiego (67% badanych), zwolnienie pracownika wyłączenie ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego (61%).
Przykłady związane z rynkiem usług obejmowały odmowę obsługi Polaków w barze w Wielkiej Brytanii (77% dostrzega dyskryminację), odmowę obsługi Ukraińców w Polsce (76%), wyproszenie z restauracji niewidomej klientki z psem asystującym (75%), odmowę wynajęcia pokoju hotelowego parze tej samej płci (68%).
Respondentom zadano również pytanie o to, czy odmowa obsługi osoby nietrzeźwej w barze jest przykładem dyskryminacji. Z perspektywy prawa odmowa usługi ze względu na czyjeś zachowanie, a nie ze względu na cechę danej osoby nie stanowi dyskryminacji. Większość badanych (66%) wyraziła przekonanie zbieżne z prawną oceną takiego zachowania.
Znajomość przysługujących praw
40% badanych nie ma wiedzy o prawach przysługujących osobie doświadczającej dyskryminacji w obszarze zatrudnienia i usług.
Osoba, która skieruje sprawę do sądu, ma prawo żądać przeprosin od sprawcy, odszkodowania, zaprzestania naruszania zasady równego traktowania. Co więcej to pracodawca lub usługodawca będzie miał obowiązek udowodnienia w sądzie, że do dyskryminacji nie doszło (tzw. odwrócony ciężar dowodu). Osoba skarżąca powinna jedynie uprawdopodobnić (opisać) sytuację, w której jej zdaniem miała miejsce dyskryminacja.
Skargę można złożyć również do Rzecznika Praw Obywatelskich, który pełni funkcję niezależnego organu ds. równego traktowania. Wniosek do Rzecznika jest bezpłatny i nie wymaga zachowania żadnej szczególnej formy.
Zostaw komentarz