SŁÓW KILKA O OPOZYCJI

Na naszych oczach trwa walka opozycji o przetrwanie, o głosy wyborców. Różnego rodzaju manifestacje przetaczają się ulicami polskich miast. Wszystkie łączy jeden cel: doprowadzić do przejęcia władzy, najlepiej poprzez szybkie obalenie rządu Prawa i Sprawiedliwości. Prawie codziennie pojawiają się nowe organizacje broniące rzekomo zagrożonej demokracji. Trwa wyimaginowany opór narodu przeciwko władzy okraszony farsą, której paradoksy zaczynają bawić Polaków.

Platforma Obywatelska wszelkimi metodami usiłuje poderwać tłumy, choć w jej programie brak jest wyrazistości. Z jednej strony opozycja do perfekcji opanowała tworzenie coraz to nowych organizacji, a z drugiej strony nie potrafi przygotować racjonalnego programu, którym mogłaby zainteresować wyborców. Każda propozycja Platformy to albo kopiowanie rozwiązań wprowadzonych przez PiS, albo powielanie tego co już wcześniej było, choć nie do końca się sprawdziło. Polacy o tym doskonale wiedzą, nikogo zresztą nie trzeba przekonywać, że obecnie w Polsce coś się zmieniło. W końcu ktoś pomyślał o problemach materialnych wielu polskich rodzin, znalazły się też środki pieniężne na ten cel. Polska jeżeli chodzi o wysokość wypłacanych świadczeń społecznych jest ciągle na szarym końcu wśród krajów UE. Trzeba mieć również na uwadze, że rząd PO – PSL, a później już te same ugrupowania jako opozycja były i są przeciwni wspieraniu polskich rodzin. Politycy PO i ich doradcy uznali, że zabezpieczenie społeczne jest jedynie obciążeniem dla polskiego budżetu co w konsekwencji usprawiedliwiło zupełne odejście od spraw społecznych.

Schetyna i jego doradcy dwoją się i troją żeby choć na chwilę uchwycić władzę nie przebierając jednocześnie w środkach. Blokowanie mównicy sejmowej stało się popularnym środkiem wyrażania sprzeciwu wobec władzy. W najlepsze trwa dzielenie społeczeństwa, umyślnie ktoś promuje idę podziału i usiłuje zrzucić odpowiedzialność za ten podział na PiS. Sprytnie do tego celu wykorzystywana jest nasza niełatwa i mętna historia. Prowadzenie kampanii usiłującej ośmieszyć zarówno Rząd jak i Jarosława Kaczyńskiego stało się codziennością, choć nikt nie ma wątpliwości, że nasz kraj potrzebuje rządów silnej ręki i polityków, którzy cenią ponad wszystko nasze wartości, nasze wspólne dobro. Pomimo uczestnictwa we wspólnocie europejskiej interes Polski jest najważniejszy – każdy z nas na swój sposób zdaje sobie z tego sprawę, ale dopiero PiS poruszyło tą kwestię oficjalnie. Zresztą analizując wydarzenia dwóch dekad wstecz można z całą pewnością uznać, że poszczególnym ugrupowaniom (AWS, PO, PSL, SLD) trudno było jasno określić nasze stanowisko na arenie międzynarodowej. Widoczne to było zwłaszcza w obszarze liberalizacji handlu, likwidacji barier dla zagranicznych inwestycji oraz wszechobecnej prywatyzacji. W wymienionych obszarach Polska zbyt podporządkowała się wpływom zachodnich koncernów co doprowadziło w krótkim czasie do ogromnych problemów gospodarczych naszego kraju.

Teraz pozostaje zapytać opozycję, gdzie jest ich konstruktywna krytyka z jednoczesnym opracowaniem alternatywnych rozwiązań, które wyraźnie zaznaczyłby kierunki rozwoju Polski. Na dzień dzisiejszy nie ma mowy, żeby opozycja opracowała jakiekolwiek rozwiązania gospodarcze, gdyż zbyt mocno angażuje się w przejęcie władzy. I w zasadzie na przejęciu władzy kończą się propozycje opozycji kierowane do społeczeństwa. Jest to zdecydowanie za mało.

A przed obecnym rządem jest jeszcze wiele pracy. Ogromna ilość różnych obszarów gospodarczych potrzebuje szybkich i gruntownych reform. Społeczeństwo czeka na zmiany i poprawienie warunków egzystencji. Potrzebne są od zaraz zmiany w systemie podatkowym, wsparcie dla przedsiębiorstw oraz podwyżki płac minimalnych. Zatem to co nam pozostaje na dziś, to obserwowanie wydarzeń na naszej rodzimej scenie politycznej i wyciągnięcie odpowiednich wniosków przy urnie wyborczej.

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*