SMAK Z GMINY GDÓW i Z MAŁOPOLSKI
Trwający sezon to czas, kiedy dostęp do świeżych produktów jest największy i można czerpać z natury garściami. Przekonajcie się na własnej skórze, że oscypki, bryndza, czy bunc smakują najlepiej z widokiem na tatrzańskie szczyty, karp zatorski z patelni doskonale komponuje się z kajakową wycieczką po lokalnych wodnych szlakach. Aromat wina z podtarnowskich, czy jurajskich winnic będzie towarzyszył podczas wypoczynku w cieniu winorośli, krakowski obwarzanek jest najlepszą przekąską pozwalającą na regenerację po intensywnym zwiedzaniu Krakowa, a łąckie jabłko nie tylko oblewa się rumieńcem na słońcu, ale również chrupie, jak żadne inne.
Na podróżniczym szlaku z pewnością znajdzie się niejedno miejsce, gdzie gościnni gospodarze nakarmią do syta, a sklepy i targowiska, na których można zakupić tradycyjne smakołyki i lokalne specjały, zaskoczą smakiem i aromatem.
Wśród tych wszystkich specjałów warto zwrócić uwagę również na flaki. Flaki to potrawa uważna za narodową zarówno w Polsce jak i w Niemczech, Włoszech czy Francji. W kuchni regionalnej na pewno istnieje polski, a więc i narodowy, odpowiednik flaków, wywodzący się z gminy Gdów. Jest to kasza jaglana z kutkami. Flaki to jednak zupa mająca swoich zwolenników ale też i przeciwników.
Przepis na kaszę jaglaną z kutkami z gminy Gdów:
Flaki zagotować, odcedzić. Zalać świeżą wodą. Dodać wywar z kości wołowych i gotować do miękkości. Dołożyć jarzynę, marchewkę, pietruszkę, seler, pokrojoną w paseczki jak flaki. Wsypać kaszę jaglaną i mieszając gotować, aż kasza będzie miękka. Dodać przyprawy: pieprz, sól, majeranek. Posypać natką pietruszki.
Ot, takie proste.
Ale gminę Gdów warto odwiedzić także dla innych lokalnych rarytasów.
Bidule i dziady, wodzianka i zupa kminkowa, krupy ze śliwkami i kapusta z grochem, bigos i pierogi z rozmaitym farszem…
Można zajadać się i zajadać.
Zostaw komentarz