GDÓW: SPRAWY URZĘDOWE ZAŁATWIANE W BUDYNKU KOMERCYJNYM

O tym należy mówić: Sprawy urzędowe załatwiane w centrum handlowym

Jak już pisaliśmy, administracja publiczna ciągle ewoluuje. Czas nieubłaganie płynie, a wraz  z nim zmienia się prawo, zasady i standardy. Może się wydawać, że oznaką nadejścia „nowego” jest podjęta przez Urząd Miasta Mysłowice próba zorganizowania punktu obsługi mieszkańców w jednym z centrów handlowych. Czy jest to dobry pomysł? Czas pokaże.

Obsługa mieszkańców przeniesiona do centrum handlowego (zamiast jej świadczenia w budynku urzędu), może stanowić przełomowy i zarazem nowy etap rozwoju administracji publicznej. Niektórych ten fakt zadowoli. Oprócz zakupów będą mogli złożyć wniosek, czy podanie w lokalnej placówce handlowej. Dla innych będzie to stanowiło naruszenie podstaw prawidłowego administrowania urzędniczego, wszelkich zasad oraz powagi urzędu.

Do tej pory jednak, oprócz tego, że mieszkaniec danej jednostki samorządu terytorialnego mógł udać się do urzędu w konkretnej sprawie, to również liczył na powagę miejsca, w którym się znalazł. Załatwienie sprawy administracyjnej było czymś więcej niż tylko czystą realizacją określonego procesu. Czy teraz sprawy będzie można załatwiać w hipermarkecie?

Równie dobrym przykładem jest  Dział Świadczeń Rodzinnych, Funduszu Alimentacyjnego oraz Świadczeń Wychowawczych  Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdowie ulokowany w budynku banku. Jak można mówić tutaj o zapewnieniu anonimowości czy o powadze urzędu. W tym miejscu warto przypomnieć wójtowi gminy Gdów, że mieszkańcy naszej gminy, którzy korzystają z pomocy GOPS powinni być traktowani z godnością i z wysokim profesjonalizmem. Staramy się zrozumieć również, że wobec rosnącego zapotrzebowania na usługi świadczone przez jednostki samorządu terytorialnego w zakresie pomocy społecznej, tutejszy Urząd może mieć problemy lokalowe. Jednak należy poważnie rozważyć, czy wspomniane wcześniej działy GOPS powinny być lokowane w budynkach komercyjnych. Mamy nadzieję, że jest to rozwiązanie chwilowe. Nie ulega wątpliwości, że pojawiła się potrzeba wybudowania nowego budynku, który spełniłby wymagania związane z obsługą pomocy społecznej. Redakcja Gazety Gdowianin uważa, że wójt Zbigniew Wojas mógłby liczyć na poparcie inicjatywy budowy nowego budynku GOPS nawet przez najbardziej zagorzałych swoich przeciwników. Może zastępczym rozwiązaniem byłoby kupienie takiego budynku lub remont już istniejącego, co z pewnością stanowiłoby lepsze rozwiązanie niż wynajmowanie kolejnych pięter, obok których prowadzi się działalność handlową.   

Opisana wyżej sytuacja ma również związek z prawidłowym szacowaniem potrzeb. A z tym w Urzędzie Gminy Gdów nie jest jak widać najlepiej. Niedawno Biuro Obsługi Mieszkańców oraz kasę przeniesiono do nowego pomieszczenia dotychczas zajmowanego przez Małopolski Bank Spółdzielczy. Nikogo nie zdziwiłby ten fakt, gdyby nie to, że tak duże pomieszczenie zagospodarowano na potrzeby dziennika podawczego. Wątpliwa jest również ilość osób pracujących na dzienniku podawczym. Czy nie wystarczyłaby tam tylko jedna osoba? Na ten jednak temat Gazeta Gdowianin planuje przygotować osobny artykuł.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*