JAKA JEST JAKOŚĆ WODY W GMINIE GDÓW?

Choć co jakiś czas w gminie Gdów urzędnicy informują nas o rzekomo dobrej jakości wody, to do redakcji „Gdowianina” zgłasza się coraz więcej osób dysponujących własnymi wynikami badań jakości wody pitnej z terenu gminy Gdów. Okazuje się, że wyniki te są najogólniej mówiąc nie najlepsze! Zdecydowana większość przedsiębiorstw wodociągowych na terenach gmin wiejskich w Polsce ma problemy z zachowaniem odpowiednich parametrów wody – ostrzega tymczasem NIK. W sieciach wodociągowych stwierdzano występowanie bakterii grupy coli, manganu i ołowiu. Nie jest też tajemnicą, że są odcinki rur wodociągowych na terenie gminy Gdów, które zawierają azbest.

Najwyższa Izba Kontroli, która skontrolowała 12 gmin wiejskich, uznała, że „przedsiębiorstwa wodociągowe są niedoinwestowane, a przez to nie zaspokajają potrzeb wielu mieszkańców polskiej wsi”.

Według NIK niedostateczny poziom finansowania niezbędnych przedsięwzięć komunalnych w infrastrukturze wodociągowej może w perspektywie najbliższych lat przyczynić się do degradacji wykorzystywanych sieci i urządzeń oraz utrudnić zapewnienie ciągłych dostaw wody o wymaganej jakości.

Kontrola NIK wykazała, że okresowe problemy z zachowaniem odpowiednich parametrów wody (mikrobiologicznych lub fizyko-chemicznych) i dostarczaniem odbiorcom wody dostatecznej jakości miała zdecydowana większość (10 z 12) przedsiębiorstw wodociągowych.

„Waga stwierdzonych naruszeń lub przekroczeń norm dot. jakości wody była różna. W poważniejszych przypadkach zdarzało się, że stwierdzano występowanie bakterii grupy coli (w 7 na 12 przedsiębiorstw) lub przekraczanie parametrów w zakresie pierwiastków chemicznych: manganu (6 na 12 przedsiębiorstw), żelaza (4 na 12 przedsiębiorstw), a nawet ołowiu (2 na 12 przedsiębiorstw)” – podała NIK.

W komunikacie zwrócono uwagę, że pomimo stwierdzonych nieprawidłowości, dot. np. jakości dostarczanej wody lub dostarczania wody warunkowo przydatnej do spożycia (a więc towaru o jakości niezgodnej z umową), odbiorcy zobowiązani byli uiszczać pełną cenę. W ocenie NIK było to niezgodne z zasadami uczciwej i ekwiwalentnej wymiany, gdyż dostarczanie wody o pogorszonej jakości powinno skutkować m.in. obniżeniem jej ceny.

NIK wskazała ponadto, że w ośmiu gminach wiejskich nie przeprowadzono okresowych kontroli wodociągowych obiektów budowlanych. Nie sprawdzano, czy obiekty były użytkowane w sposób zgodny z przeznaczeniem, wymaganiami ochrony środowiska oraz czy były utrzymywane w należytym stanie technicznym. „Nie gwarantowało to prawidłowego funkcjonowania przestarzałej i awaryjnej infrastruktury wodociągowej. Tymczasem niewłaściwy stan techniczny wodociągowych obiektów budowlanych był jedną z przyczyn awaryjności sieci” – wyjaśniła NIK.

Kontrolerzy podkreślili, że we wszystkich skontrolowanych gminach wiejskich dostawa wody odbywała się bez opracowanych procedur pozwalających na optymalizację produkcji, czyli uzyskanie możliwie najniższych kosztów produkcji i dostaw wody przy zapewnieniu wymaganej jakości usług. „Kosztami wynikającymi ze strat wody (3,5 mln m3) obciążani byli konsumenci” – wskazano.

Według NIK procentowy wskaźnik strat wody dla 11 skontrolowanych przedsiębiorstw wahał się od 4,4 do blisko 50 proc. objętości wody wyprodukowanej.

Z kontroli wynika też, że niemal wszystkie (10 z 12) skontrolowane przedsiębiorstwa wodociągowe nierzetelnie zawierały umowy na dostawę wody z mieszkańcami. „Zdarzało się, że umowy te zawierały postanowienia, które zostały wpisane do rejestru UOKiK, jako niedozwolone klauzule umowne mogące naruszać zbiorowe prawa i interesy konsumentów lub zostały uznane przez Prezesa UOKiK za przejawy praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów” – zauważono w komunikacie.

NIK nie oceniła nowych regulacji dot. taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe z uwagi na krótki czas obowiązywania. Wskazała natomiast, że wcześniej, w okresie objętym kontrolą, stwierdzono wiele nieprawidłowości dot. ustalania cen wody. Przede wszystkim w wielu wypadkach (8 z 12) rady gmin uchwalały taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków pomimo braku wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych.

W kontroli NIK sprawdzono 12 gmin wiejskich oraz 12 przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych działających w latach 2015-2017 w formie samorządowych zakładów budżetowych lub spółek prawa handlowego, z obszaru województw: mazowieckiego, podkarpackiego, śląskiego i zachodniopomorskiego.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*