AKWIZYTORZY. JAKIE STOSUJĄ SZTUCZKI

Zawierając umowę poza lokalem firmowym przedsiębiorcy, konsumenci podlegają presji sprzedawców, wykorzystujących różne techniki manipulacyjne. Czytelnik Gazety Gdowianin zwrócił się do nas na redakcyjny adres o analizę sztuczek jakie stosują akwizytorzy. Zwłaszcza, że coraz częściej – jak wskazuje – zapraszani jesteśmy np. do Gdowa na różnego rodzaje „wyjątkowe okazje” zakupu produktów.


Bezpłatna kawa, sprzedawcy przebrani w lekarskie fartuchy, „ostatnia okazja” – to przykłady manipulacji wykorzystywanych przez akwizytorów.

Sprzedaż bezpośrednia może mieć miejsce m.in. podczas wizyty akwizytora w domu konsumenta, ale też na pokazach w świetlicy, w sanatorium, centrum handlowym, centrum kultury a nawet podczas wycieczek do miejsc kultu religijnego.

Kupując poza stałymi punktami sprzedaży detalicznej zawieramy umowę poza lokalem przedsiębiorcy. W takiej sytuacji konsumentowi przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni (wystarczy wysłać oświadczenie pocztą).

Natomiast do obowiązków przedsiębiorcy należy m.in. poinformowanie o tym prawie konsumenta i wręczenie mu formularza ułatwiającego rezygnację z transakcji.

Sztuczki handlowców

Zawierając umowę poza lokalem przedsiębiorcy, konsumenci podlegają presji sprzedawców, wykorzystujących różne techniki manipulacyjne. Za sprawą tych sztuczek wiele osób daje się nakłonić do zakupu niepotrzebnych produktów, z czego zdają sobie sprawę dopiero po zawarciu transakcji.

Jeśli jednak wiemy na czym polega manipulacja, możemy uchronić się przed jej działaniem i negatywnymi skutkami.

Metoda 1: Są tacy mili. Stałym trikiem jest wykorzystywanie reguły wzajemności. Konsument, który zostanie poczęstowany kawą lub otrzyma bezpłatną próbkę, czuje potrzebę odwzajemnienia, którą najłatwiej zrealizować poprzez zakup oferowanego towaru.

Metoda 2: Mnie się uda. Inny sposób to reguła niedostępności – sprzedawcy wykorzystują przekonanie, że najcenniejsze są rzeczy trudne do uzyskania. Kupujący jest więc manipulowany za pomocą informacji takich jak „końcówka kolekcji”, „ostatnia okazja” , „oferta ważna do…”.

Metoda 3: On wie co mówi. Technika na autorytet polega na wykorzystaniu atrybutów osób, które są fachowcami w danej dziedzinie np. osoba w fartuchu lekarskim może być przekonująca jako sprzedawca produktów paramedycznych.

Metoda 4. W tym ci do twarzy.
Jest też metoda na lubienie, sympatię, bo ulegamy tym, których lubimy. Dlatego akwizytorami są zwykle osoby atrakcyjne fizycznie, potrafiące prawić komplementy oraz zachowywać się i wyglądać jak potencjalny kupujący. W rozmowie używają porównań, takich jak „ze mną było dokładnie tak samo”.

Ukrywanie handlowego celu działań

Wśród najczęściej kwestionowanych praktyk związanych ze sprzedażą bezpośrednią jest ukrywanie handlowego celu działań. Przykładem jest zapraszanie do udziału w poczęstunkach, warsztatach kulinarnych, występach gwiazd bez podawania informacji, że na spotkaniu będzie prowadzona sprzedaż np. naczyń do gotowania.

Zgodnie z prawem, każdy przedsiębiorca składający ofertę handlową ma obowiązek poinformować konsumenta o zamiarze zawarcia umowy. Wprowadzanie w błąd a nawet niedoinformowanie potencjalnych klientów jest uznawane za niezgodną z prawem nieuczciwą praktykę rynkową.

Utrudnianie odstąpienia od umowy

Przykładem działań utrudniających konsumentom skorzystanie z prawa do odstąpienia od umowy jest zastrzeganie kar za rezygnację z zakupu towaru. Tymczasem zgodnie z przepisami, za odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy nie można pobierać żadnych opłat.

Niezgodne z prawem jest także zastrzeganie, że zwracany towar powinien być osobiście dostarczony do siedziby przedsiębiorcy, ponieważ konsument ma prawo sam wybrać sposób zwrotu towaru przedsiębiorcy (np. pocztą, kurierem, osobiście).

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*