BUDOWA MIESZKAŃ KOMUNALNYCH W POWIECIE WIELICKIM W CIĄGU OSTATNICH 20 LAT

Ile mieszkań komunalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców zbudowanych w latach 2000–2020 w powiecie wielickim. Trzy gminy: Niepołomice, Wieliczka i Biskupice mają się czym pochwalić na tym polu. 20 lat to długi okres czasu ale zarówno gmina Kłaj jak i gmina Gdów nie ma się czym chwalić w zakresie budownictwa komunalnego oraz społecznego czynszowego.

Ranking obejmuje stosunkowo niewielką liczbę samorządów, bo w znacznej części przez całe ostatnie 20 lat nie zbudowano ani jednego mieszkania gminnego. Takich gmin jest prawie 1700. Najczęściej zdarza się to wśród gmin wiejskich, z których jakiekolwiek mieszkanie komunalne zbudowało zaledwie około 15 proc. wszystkich. Wśród miast małych takich aktywnych (tzn. takich, które wybudowały choć jedno mieszkanie przez 20 lat) jest nieco mniej niż połowa. W większych miastach aktywność w budownictwie mieszkaniowym jest znacznie bardziej powszechna, obejmuje ponad 90 proc. miast powiatowych i prawie wszystkie (64 na ogólną liczbę 66) miast na prawach powiatu.

Na przeciwnym biegunie mamy 64 samorządy, w których wskaźnik zbudowanych mieszkań gminnych na 1000 mieszkańców przekracza 10. Są wśród nich cztery miasta wojewódzkie, cztery miasta na prawach powiatu, 21 miast powiatowych, 14 małych i sześć gmin wiejskich. W pięciu małych miastach, trzech powiatowych i jednej gminie wiejskiej wskaźnik ten przekracza 20. Absolutnymi liderami są Ustka (woj. pomorskie) ze wskaźnikiem 36 mieszkań na 1000 mieszkańców oraz Karlino (woj. zachodniopomorskie) ze wskaźnikiem 31.

A jak ten wskaźnik wygląda zatem w gminach powiatu wielickiego?

Gmina Niepołomice 0,574

Gmina Wieliczka 0,490

Gmina Biskupice 0,189

Gmina Kłaj, Gmina Gdów 0,000

 

Warto przypomnieć, że po 1990 roku samorządy przejęły jako mienie komunalne znaczną część zasobów mieszkaniowych, nie tylko tych, które były już wcześniej we władaniu władz lokalnych, ale także liczne mieszkania zakładowe. Znaczący odsetek tych zasobów był w złym stanie technicznym, wymagał pilnych remontów, na które większości gmin nie było stać. Szybko zaczęły też narastać zaległości czynszowe, co dodatkowo utrudniało gospodarowanie komunalnymi zasobami mieszkaniowymi. Zdecydowana większość gmin zaczęła oferować możliwość wykupu mieszkań najemcom, zwykle z wysokimi bonifikatami. Chęć pozbycia się kłopotu i równoczesnego podreperowania sytuacji budżetowej gmin spotykała się z dość powszechnym pragnieniem posiadania własnego mieszkania. W efekcie wielkość komunalnych zasobów mieszkaniowych szybko zmniejszała się. W kolejnych latach zmieniały się uwarunkowania prawne – w szczególności przepisy dotyczące stawek maksymalnych czynszów w mieszkaniach gminnych, pojawiły się nowe formy, takie jak wspólnoty mieszkaniowe (przepisy ich dotyczące także ewoluowały) oraz towarzystwa budownictwa społecznego, przyjęto wyraźne rozróżnienie między mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi itp. 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*