KAMPANIA WYBORCZA ZBIGNIEWA WOJASA

Do wyborów pozostało kilkanaście dni, z których skwapliwie stara się korzystać Zbigniew Wojas. Pojawiły się ulotki i plakat z programem wyborczym. Wydawałoby się, że można przejść obok propagandy Wojasa spokojnie nie zwracając na nią szczególnej uwagi, gdyby nie wspomniany wcześniej program wyborczy. Program pełen absurdów…

Każdy kto miał możliwość przeczytać główne założenia programu wyborczego Zbigniewa Wojasa, ten z pewnością zauważył, że prawdopodobnie któryś ze „sztabowców” Wojasa postradał zmysły lub co najgorsze – po wielu latach urzędowania – sam Zbigniew Wojas oderwany jest już do tego stopnia od rzeczywistych potrzeb mieszkańców, że nie potrafi stworzyć wydawać by się mogło prostego programu wyborczego.

Aby nie być w tym co piszemy gołosłowni, weźmy np. jeden z priorytetowych kierunków rozwoju Gminy Gdów proponowanych przez sztab wyborczy Wojasa – „Edukację na wysokim poziomie”, z którego możemy się dowiedzieć,  że edukację na wysokim poziomie mogą zapewnić dodatkowe miejsca w przedszkolu (musimy pamiętać, że chodzi tu tylko o Gdów) oraz między innymi budowa żłobka samorządowego (prawdopodobnie sztuk 1).

Pochylmy się nad dostępem do „nowoczesnej bazy szkół z zapleczem sportowym dla wszystkich uczniów z Gminy Gdów”. Jeżeli chodzi o ten zapis to najwyraźniej Wojasowi zaczyna szwankować pamięć, gdyż dwie kadencje temu, gdy likwidowane były gimnazja w Szczytnikach i w Winiarach, wówczas (przypomnę) Wójt Wojas obiecał, że na szkoły pieniędzy nie braknie. To było dwie kadencje temu, a wójt Wojas chce teraz obiecywać sieć nowoczesnych szkół w następnej kadencji – a kto w to już uwierzy?!

Przejdźmy do kolejnego filara wyborczego Zbigniewa Wojasa – utworzenie Budżetu Obywatelskiego. Jakże szczytna inicjatywa, tylko czy Wojas i jego świta słyszała o artykule 5a ustawy o samorządzie gminnym – gdzie zapisano wytyczne dotyczące właśnie budżetu obywatelskiego. Teraz utworzenie budżetu obywatelskiego to warunek, a nie łaska włodarza zasiadającego na tronie. Coś tu się Panu Wojasowi nie zgadza.

Teraz przyjrzyjmy się kolejnej obietnicy Zbigniewa Wojasa – „Transport publiczny”. Pochwalić należy inicjatywę budowy „park and ride”. To rzeczywiście dobry pomysł, ale na tym pomyśle idea transportu publicznego Zbigniewa Wojas się kończy. Szczerze powiedziawszy nie rozumiem dlaczego akurat teraz w programie wyborczym znalazły się zapisy o transporcie publicznym, skoro Wójt objechał wszystkie sołectwa i na zebraniach wiejskich powiedział wprost do mieszkańców, tam gdzie prywatni przewoźnicy zamknęli przejazdy do Krakowa, że gmina nie dofinansuje właśnie tych przejazdów. Co więcej stwierdził, że jak mieszkańcy chcą mieć busy do Krakowa to muszą zrezygnować  z inwestycji. To oczywista bzdura, ale jakże sprytnie ułożona, żeby z jednej strony zrzucić z siebie odpowiedzialność na bliżej nieokreślone regulacje prawne i bliżej nieznanych przedsiębiorców. Przy okazji Zbigniew Wojas zapomniał tak mimo chodem poinformować mieszkańców o tym, że ustawa o samorządzie gminnym w artykule 7 ustęp 1 punkt 4 reguluje kwestię zaspokojenia potrzeb w zakresie lokalnego transportu publicznego. Pytanie dlaczego faktycznie Gdów nie podjął jakichkolwiek działań w zakresie transportu publicznego, tego nikt nie wie oprócz Zbigniewa Wojasa.

O programie wyborczym Zbigniewa Wojasa A.D. 2018, można byłoby pisać wiele, ale prawdziwy „hit” zostawiłem na koniec – „Przyjazny sektor publiczny”. Przypomnę, jeden z filarów programu wyborczego Wójta, który już cztery kadencje rządzi gminą. Zbigniewie Wojasie – litości, co Ci wpadło do głowy, żeby po czterech kadencjach naprawiać funkcjonowanie urzędu. To ile jeszcze potrzebujesz lat, żeby urząd działał właściwie i był przyjazny? Do tego przyznajesz, że w urzędzie powinni być zatrudnieni kompetentni, wykształcenia, uprzejmi, pomocni urzędnicy – no rychło w czas, po 16 latach.

Mógłbym pisać jeszcze długo o programie wyborczym Zbigniewa Wojasa. Mógłbym pisać o tym, że większość założeń tego programu to wymogi ustawowe, które gmina musi realizować a najwyraźniej ich nie realizowała, skoro dopiero teraz kwestie te znalazły się w programie wyborczym. Mógłbym też napisać, że w większości i tak te obietnice nie zostaną zrealizowane, ale to chyba już wszyscy wiemy.

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*