LEGENDY i ZABYTKI KRAKUSZOWIC

Nasza rodzima gdowska ziemia kryje jeszcze wiele pasjonujących tajemnic a historie życia naszych przodków mogą stanowić materiał do napisania scenariusza niejednego serialu telewizyjnego czy książki. Niezwykłe historie leżą tuż obok nas, są przechowywane w pamięci naszych dziadków czy rodziców. Jedną z nich jest legenda o Krakusie, młodszym bracie władcy Wiślan.

Legenda ta mówi, że podczas polowania starszy brat zastrzelił młodszego w obawie o utratę władzy i majątku.

Interpretacja legendy o Kraku, połączona z faktami historycznymi pozwala przypuszczać, że założyciel Krakowa był wodzem, a wydarzenia miały miejsce w VII wieku naszej ery. Źródła historyczne potwierdzają wiarygodność tego przekazu.

Pierwotne bory zajmowały znacznie większe obszary niż dzisiaj. Puszcza Niepołomicka przekraczała Wisłę, sięgając aż do Krakuszowic i była rezerwatem grubego zwierza.

Ponoć kopiec usypało na pamiątkę śmierci Krakusa Młodszego wojsko w ten sposób, że każdy z żołnierzy przyniósł w swoim nakryciu głowy część ziemi. Stojący do dziś i liczący ponad tysiąc trzysta lat kurhan najprawdopodobniej nie jest mogiłą Kraka, lecz ma charakter kultowy. Mógł także spełniać funkcję komunikacyjną, tym bardziej, że we wsi odkryto ślady wczesnohistorycznego grodziska. Prowadzone na terenie Małopolski badania archeologiczne pozwalają zakładać, że istniejące tu kurhany wywodzą się od przybyłych na te tereny Celtów. Dziedzictwo materialne i duchowe Celtów miało znaczny wpływ na ukształtowanie się rodzimej kultury Słowian, w szczególności zaś Wiślan.

Chodziły słuchy, że w kopcu zakopane zostały skarby. Na początku XX wieku dawny właściciel ziemi, na której wzniesiono obiekt zorganizował wykopaliska archeologiczne, ale skarbu nie znaleziono. W wyniku prowadzonych po amatorsku prac kopiec zniszczono. Jaworski, być może rozczarowany negatywnym wynikiem poszukiwań, ziemię dworską rozparcelował wśród chłopów. Wyjechał gdzieś ponoć na wschód dawnej Polski. Fakty potwierdzają przeprowadzoną w latach 1905-1906 a następnie w 1911 roku parcelację wyjątkowo dużych obszarów ziemskich, najprawdopodobniej wyodrębnionych z majątku dworskiego.

Krakuszowice położone są zaledwie 13 km od Wieliczki, koło Niegowici. Jest to osada bardzo stara, pomimo tego, że pierwsze zapiski wzmiankujące o niej pochodzą z końca XIV wieku. Wymienia się w nich Cracossanice, później natomiast Krakoschowyce. Wieś należała do rodu rycerskiego Rawitów, którzy przywędrowali w te strony w czasach walk o tron krakowski między Konradem Mazowieckim a Henrykiem Brodatym w pierwszej połowie XIII wieku. W „kronikach” Jana Długosza czytamy: „Wieś stanowi własność szlachecką Stanisława, Jana Gotharda herbu Rawa. Posiada osiem łanów kmiecickich i karczmę, dwie zagrody, z których dziesięcinę odprowadza się prehendzie „Wianczewskiej” o wartości dziesięciu grzywien i dziesięcinę konopną. Jest tam dwór posiadający pola rycerskie, z których dziesięcina snopowa należy się plebanowi w Niegowici.”

Wydawać by się mogło, żer nazwa wsi pochodzi właśnie od księcia Kraka. Tymczasem w słowniku etymologicznym czytamy, że ma ona pochodzenie etymologiczne, wywodzi się od słowa ogólnosłowiańskiego  „Krjak” – krzak – Krak i że Krakuszowice są starsze nawet od kopca. Pradawna osada nazwana „przy krzakach” – to dzisiejsze Krakuszowice.

Tu jesienią 1793 roku we dworze generałowej Dębickiej przebywał Tadeusz Kościuszko, przygotowując kampanię powstańczą na 1794 rok, a przy studni krakuszowickiej poił swego konia.

Kurhan z dawnego ogrodu dworskiego to obiekt wysoki na 10m, usypany w VII wieku, swoim wiekiem odpowiada Kopcowi Kraka.

Przekaz według którego władca Krakus zamordował tu swego brata – konkurenta, jest jedną z kilku innych wersji tej legendy. Mogło też zdarzyć się tak, że w czasie łowów zginął od kłów dzika syn księcia Krakusa, a kurhan jest jego mogiłą. Jeszcze inna opowieść mówi, że może tu być pochowany sam Krakus zabity przez zwierzę podczas polowania.

Dziś porośnięty drzewami i dzikimi krzewami kurhan jest dla nieznającego tajemnic tych ziem przechodnia tylko jednym z licznych wzniesień tej pagórkowatej okolicy.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*