MAŁE DZIECI NOSZĄ WIELKIE PLECAKI

Ostatnio w Gdowie moją uwagę przykuł pewien szczegół. Otóż zwróciłem uwagę na duże plecaki dzieci idących do szkoły ul. Myślenicką. Duże! Moim zdaniem za duże jak na tak małe „szkraby”. Niestety fakty są co najmniej niepokojące. Co drugie bowiem dziecko w wieku wczesnoszkolnym nosi za ciężki plecak. I to wynika wprost z badania Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Problem ten w szczególności dotyczy pierwszoklasistów – aż 65 proc. z nich nosi plecaki, które ważą ponad 10 proc. masy ciała dziecka.

Zgodnie z zaleceniami GIS waga tornistra nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka. Z badania przeprowadzonego przez Inspektorat w ponad 700 szkołach wynika jednak, że waga plecaków uczniów często znacznie przekracza zalecaną normę, a przeciętny tornister waży ok. 4 kg.

Jedynie w 40 proc. szkół skontrolowanych przez GIS były szafki, w których uczniowie mogli pozostawiać podręczniki i przybory szkolne.

Główny Inspektor Sanitarny podkreśla, że ważny jest nie tylko właściwy dobór plecaka, ale również prawidłowe jego pakowanie. Rodzice powinni zadbać, by dziecko nie nosiło do szkoły niepotrzebnych rzeczy i systematycznie kontrolować zawartość jego tornistra.

Musimy pamiętać, że jeżeli dociążymy plecak, to wartość dziecka nie wzrośnie, tylko wartość plecaka, a najważniejsze jest zdrowie dzieci.

Również Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak podkreśla odpowiedzialność dorosłych za zawartość uczniowskich plecaków. Przypomina, że dzieci nie powinny ze sobą nosić np. niepotrzebnych zabawek i zbyt ciężkich termosów.

To ogromne wyzwanie dla świata dorosłych, przede wszystkim dla rodziców, żeby zwrócić uwagę (na zawartość plecaka) i dla nauczycieli, żeby przypominać, że to jest realny problem.

Problem nadmiernego obciążenia tornistrów widoczny jest w klasach I-III szkół podstawowych. 58 proc. uczniów z tych klas nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a 17 proc. z nich nosi plecaki przekraczające 15 proc. masy ciała dziecka. Rekordzista, uczeń II klasy, dźwigał 11-kilogramowy plecak, co stanowiło aż 50 proc. masy jego ciała (!).

Najbardziej obciążone są jednak tornistry pierwszoklasistów. Z badania wynika, że 65 proc. tych dzieci nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a tornister co piątego pierwszoklasisty waży ponad 15 proc. masy ciała dziecka.

Zatem Drodzy Rodzice! Czy mieszkacie w Gdowie, Krakowie, czy innym zakątku Polski: sprawdzajcie, czy plecak Waszego dziecka nie jest aby za ciężki!

 

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*