PRACOWAĆ W URZĘDZIE

W związku z publikacją artykułu pt. „Praca w Urzędzie Gminy Gdów” napłynęło na skrzynkę redakcyjną wiele interesujących informacji. Jedna z nich przykuła naszą uwagę. Poniekąd można powiedzieć, że zostaliśmy nią wywołani do tablicy – zatem odpowiadamy.

Celem napisania artykułu „Praca w Urzędzie Gminy Gdów” było zasygnalizowanie, że ważny referat w urzędzie w naszej gminie będzie przejmowany przez osobę, która niewiele ma wspólnego  z administracją publiczną.

Nie publikowaliśmy nazwiska tej osoby, gdyż nie było jeszcze oficjalnej informacji o wyniku naboru na to stanowisko. Jednak wczoraj, 8 marca , po naszej wcześniejszej publikacji,  pojawiła się informacja na stronie BIP Gminy Gdów, że nowym kierownikiem referatu rolnictwa, leśnictwa i  ochrony środowiska został Pan Tomasz Miszczyk.

W tym miejscu musicie drodzy Czytelnicy wiedzieć, że jedną z wiadomości o których wcześniej wspominaliśmy na redakcyjną skrzynkę przygotował pewien frustrat, który postanowił stanąć w obronie nowego kierownika, pomimo że – jak wskazaliśmy wyżej – nie padło jeszcze wtedy jego nazwisko. :)

Utwierdził nas tym samym w przekonaniu, że temat warto „pociągnąć” dalej.

Otóż dokument naboru, który opublikowano pod adresem na stronie BIP został przygotowany wprost pod konkretną osobę, o czym świadczą chociażby następujące zapisy:

– 4 letni staż pracy,

– kierunek wykształcenia: rolnictwo lub ochrona środowiska,

– minimum 4 letnie doświadczenie zawodowe w zakresie kierowania zespołem pracowników

– oraz dodatkowo umieszczone w nim różnego rodzaju umiejętności.

Już na pierwszy rzut oka wiadomo, że osoba o wykształceniu rolniczym lub ochronie środowiska nie pracująca wcześniej w administracji publicznej nie może poprawnie wypełnić obowiązku polegającego na znajomości zagadnień i przepisów prawa: ustawy o samorządzie gminnym, prawo ochrony środowiska, ustawy o ochronie przyrody, ustawy o odpadach, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, KPA, ustawy o dostępie do informacji publicznej, ustawy o ochronie danych osobowych oraz ustawy o pracownikach samorządowych.

Aby zrozumieć na czym polega problem wystarczy przeanalizować program studiów rolnictwa lub ochrony przyrody. Po prostu trudno jest racjonalnie uzasadnić wybór kogoś – z kompetencjami wskazanymi w ogłoszeniu – na kierownika referatu bez niezbędnego doświadczenia. Czy naprawdę to aż tak trudno zrozumieć?

Osoba, która do nas napisała, była bardzo urażona naszym artykułem, dowodząc między innymi domyślnie, że nowy kierownik jest tak doświadczony w zarządzaniu zespołem ludzi, że praca w urzędzie to po prostu mrzonka (określenie to przypisała Redakcja, gdyż co do zasady nie ujawniamy treści informacji, które otrzymujemy). Zatem kolejny raz zmuszeni jesteśmy wyjaśnić, że z pewnością nowy kierownik zna, lub może pozna zasady funkcjonowania urzędu. Z pewnością musi jednak wiedzieć, że Zarządzenie nr 11/2003 Wójta Gminy Gdów z dnia 31 marca 2003 r. w sprawie ustalenia Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Gminy w Gdowie (później zmieniane), mówi w §16 ust 1 – tu cytat: „Dokumenty i materiały przedstawione do podpisu kierownictwu Urzędu powinny być uprzednio parafowane na kopii kierownika lub referatu lub samodzielne stanowisko pracy”.

Rozumiemy,  że osoba na stanowisku kierowniczym, będzie parafować dokumenty, których nie potrafi poprawnie zinterpretować i w dodatku przedstawiać je kierownictwu urzędu czyli między innymi wójtowi. Bo niby skąd potrafiłaby to robić, w szczególności gdy nigdy nie pracowała w urzędzie. Trudno również racjonalnie wyjaśnić, jak ogólne warunki zarządzania urzędem porównać z dokumentami naboru, o którym mowa wyżej. Długo można byłoby pisać na temat zgodności warunków opisanych w  ogłoszeniu o naborze a dokumentach organizacyjnych Urzędu Gminy w Gdowie. Dlatego też pozwala nam to określić, że nowemu kierownikowi spoza środowiska urzędniczego trudno będzie profesjonalnie prowadzić referat, który niebawem obejmie. Rozumielibyśmy, gdyby osoba o kwalifikacjach wskazanych w ogłoszeniu kandydowała na stanowisko podinspektora. Ale kierownika tak ważnego referatu?

Chcielibyśmy również zwrócić uwagę na wymagania dotyczące wykształcenia – rolnictwo czy ochrona środowiska – proszę nam wybaczyć, ale w żaden sposób nie korespondują z wymaganiami takimi jak znajomość poszczególnych przepisów prawa, nie mówiąc już o formułowaniu pism urzędowych czy decyzji wydawanych w sprawach indywidualnych. Nie rozumiemy też decyzji Wójta, gdyż wśród gdowskich urzędników było naprawdę kilka osób godnych polecenia, które mogły objąć zarządzanie rolnictwem i komunalką. Nie chodzi nam o kierunkowe wykształcenie, choć skoro kandydat na kierownika go nie posiada, to chociaż żeby był doświadczonym urzędnikiem. Czy trudno zrozumieć, że kierowanie np. budowami to inna bajka.

Przyjdzie jeszcze czas na to, żeby dokładnie wyjaśnić wszystkim zainteresowanym czytelnikom, jakież to doświadczenie posiada nowy kierownik. Zapewniamy już teraz, że będzie to ciekawa lektura. Nie zajmowalibyśmy się tym zagadnieniem, ale skoro zostaliśmy wręcz zaatakowani przez jakiegoś sfrustrowanego fanatyka, postaramy się dokładnie opisać jakie wcześniej pełnił funkcje nowy kierownik i jakie to ma przełożenie na zarządzanie referatem „w małej gminie”. Co więcej wraz z naszymi specjalistami, będziemy się bacznie przyglądać poczynaniom nowego kierownika, aby być może podpowiedzieć Wójtowi gdzie popełniane są szkolne błędy.

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*