PRZESILENIE CYWILIZACYJNE

Wszyscy, bez względu na to czy mieszkamy w gminie Gdów czy jakiejkolwiek innej gminie i miejscu to jesteśmy w okresie przesilenia cywilizacyjnego, gdzie jedna cywilizacja kurczy się i jednocześnie pojawiają się nowe rozwiązania, czego przejawem jest np. crowdfunding i uberyzacja.


O zmianie wielkich formacji ustrojowych tzw. megasystemów społeczno-gospodarczych świadczą m.in. instytucjonalne niedostatki, zjawisko niedostosowania społecznego czy dychotomie. Przykładem tego jest rynek pracy – z jednej strony funkcjonują na nim osoby, które narzekają na nadmiar zajęć, z drugiej – poza nim są bezrobotni.

O zmianie świadczy również efekt zamknięcia, gdzie „nowe” rozwiązanie nie jest wpuszczane przez „stare”, czemu należy przeciwdziałać.

Powyższe zmiany są wyzwaniem, dlatego zrodziła się potrzeba ekonomii nowego pragmatyzmu oraz pochylenie się nad gospodarką współdzielenia.

Konieczne jest również monitorowanie przemian w wymiarze globalnym i lokalnym pod kątem przeciwdziałania wyłączaniu zasobów społecznych. Impulsy rozwojowe powinny do tego się sprowadzać. Zmiany w megasystemie społeczno-gospodarczym dokonują się na trzech filarach: technologii, systemu komunikacji i stratyfikacji społecznej.

Przesilenie cywilizacyjne – przejście z feudalizmu na kapitalizm charakteryzowało się rewolucją przemysłową, zastąpieniem słowa pisanego drukiem – to nie znaczy, że poprzednie zniknęło całkowicie. Natomiast system drukowany pozwolił na udostępnienie wiedzy szerszej grupie i zarazem spowodował zmiany w uwarstwieniu społecznym.

Obecnie przesilenie cywilizacyjne charakteryzuje się rewolucją cyfrową, wyparciem słowa drukowanego przez słowo cyfrowe oraz zmianą w stratyfikacji społecznej, gdzie zamiast fabrykantów są sieciowi arystokraci lub menadżerowie.

Powstały nowe dolne warstwy społeczne takie jak: konsumtariat (osoby bezrobotne pozbawione możliwości włączenia się w system, przez co niefunkcjonujące w pełni w społeczeństwie), prekariat (osoby, które u progu kariery pozostają albo bezrobotni, albo decydują się na podjęcie bardzo nisko płatnej pracy) i kognitariat (wysoko wykształceni ludzie, w tym niekiedy także z tytułami naukowymi, ale mający poważne problemy materialne).

Jak zmieni się megasystem? Jeszcze nie wiadomo. Historię piszą przyszłe pokolenia i one ustalą cenzurę między kapitalizmem a jakąś inną formacją postkapitalistyczną. Współcześni mogą twierdzić, że wprowadzamy w życie kolejny model kapitalizmu, ale przyszli znawcy problemu mogą zastanawiać się, czy miał już on jakieś cechy postkapitalistyczne.

Dopiero w czasach nowożytnych ustalono łańcuch wielkich formacji ustrojowych. Przez całe wieki ludzie żyli we wspólnotach rodowych, później w niewolnictwie i feudalizmie, nie stosując tych nazw i nie wbijając słupów granicznych. Z kapitalizmem było podobnie. Jeszcze przez sto lat od pierwszej rewolucji przemysłowej  nie stosowano i nie znano pojęcia kapitalizm.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

*